Elektrownia zasilana tłuszczem. Paliwo prosto z miejskiej kanalizacji
Co zrobić ze zwałami tłuszczu, które płynąc miejską kanalizacją zatykają ją równie skutecznie, jak nasze żyły? Tyler Dunden z niezapomnianego „Podziemnego kręgu” wiedział, co czego wykorzystać wyrzucane do śmieci sadło. Na jeszcze ciekawszy pomysł wpadły władze Londynu – zamierzają uruchomić...
gadzetomania z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
Komentarze (28)
najlepsze
Dunden
...
Jednak nawet w Gadżetomanii popełnił autor pewien błąd. Nie chodzi tu o opalanie tłuszczem, wydobywanym z kanalizacji a ODBIERANYM z gastronomii szczególnie frytkarni.
Oglądałem źródłowy materiał z tego tematu - gospodarstwa domowe generują max 5% tego tłuszczu - reszta to wynik wylewania do kanalizacji zużytego tłuszczu z gastronomii (głównie po frytkach). I właśnie ten tłuszcz planuje się odbierać z punktów rozsianych po Londynie i opalać elektrownię.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tłuszcz z kanalizacji faktycznie może być nieźle zanieczyszczony, ale w tym celu stosowane są filtry, oraz zawracanie spalin. Tutaj możemy się rozbijać o niuanse technologiczne, ale jako ciekawostkę dodam, że bardzo dużo rzeczy można by było spalać w wielkim piecu.
Temperatura w komorach spalania sięga do 2500*C, co sprzyja rozkładowi wielu