"Inteligietny" sprawdzian z informatyki w podstawówce

To troche jak znajomi dzwoniąc do mnie w roli helpline dziwią sie, ze w programie X nie wiem jak zmienić ustawienie Y. No do bździągwy nędzy kto normalny uczy się na pamiec kolejnosci w rozwijanych menu posiadajac umiejetnosc czytania.

Kwintesencja polskiego szkolnictwa. Wymień 8 elementów budowy okna edytora tekstu, wbij na pamięc jakieś ekskrementum a do samego programu pewnie usiedli na 15 minut.

To się dzieje naprawdę?

Widać, że nauczyciel solidnie wyuczył się Worda i jego opcji (choć z pewnymi błędami/nieścisłościami), ale zupełnie nie czuje ducha swojego przedmiotu. To wygląda tak, jak gdyby nauczyciel muzyki w podstawówce sprawdzał znajomość piosenki u ucznia, każąc mu zapisać czwartą nutę piątego taktu.

Nam kiedyś "informatyczka" (ze świetlicy babkę zgarneli) przyniosła na lekcje grę na dyskietce. A dokładniej skrót do niej skopiowany z pulpitu.

"Ale u mnie działało".

niezła jazda. ciekawe co w przypadku gdy uczeń ma w domu office'a powyżej wersji 2003, od tej wersji jest menu wstążkowe i polowa pytan jest nieaktualna.

Co do osób po studiach informatycznych - myślę, że na 90% pytań odpowiedziałem poprawnie czytając je :)

Dla V-klasisty pytania w zasadzie całkiem proste - wszystko zależy jaki materiał i w jaki sposób był pokazywany na zajęciach, nie mniej mało rozwijające. W liceum miałem podobny sprawdzian tylko trochę bardziej idiotyczny - mianowicie dostaliśmy tekst 3 stronicowy do czytania jednego dnia i kilka dni później był sprawdzian.

Polegał on na tym, że nauczycielkaPokaż całość

Tak to jest, kiedy do nauki "niszowego" przedmiotu zatrudnia się nauczyciela, który jednocześnie uczy jeszcze techniki i przyrody.

3. Cztery podstawowe programy?

Jak dla mnie vim, sublime, notepad i notepad++. Ale co ja tam wiem :)

Bez patrzenie nie założyłbym się o jakąś większą gotówkę, czy polskie znaki pisze się z altem czy ctrl.