A myśleliście, że kampania wyborcza kosztuje 2 000zł? Przecież wiadomo, że to duże koszty. Łukasz Gibała wydał kilkaset tysięcy złotych na kampanie w Krakowie.
@SirBlake: Poszukaj w internecie, rozmawiałem z nim osobiście i sam mi to powiedział. W mniejszych miastach na kampanie wydaje się (z własnej kieszeni) około 20 000-40 000zł o ile chcesz zostać prezydentem itd, w większych po kilkaset tysi.
@cosciekawego: ale jesli partia przekracza (chyba 3%? czy 5%?) progu wyborczego to zostaje to wszystko jej zwrocone (koszty kampanii) wiec to byla darmowa inswestycja.
@zakowskijan72: Partie kanapowe rzeczywiście powinny bać się JOW. W przeciwnym razie mogą skończyć tak jak podobne im twory w krajach w których JOW istnieją od dawna:
USA:
Democratic Party 52
Republican Party 46
Independent 2[1]
Zresztą w naszym senacie jest podobnie, senatorów z partii innych niż PiS i PO jest w sumie sześciu.
W brytyjskiej Izbie Gmin jest podobnie, dwie liczące się partię i trzecia próbująca się przebić. Reszta się nie
@zakowskijan72: Bo JOWy nie są dobre jako samodzielne rozwiązanie. Prowadzą do sytuacji, gdy wyborcy, których partie zdobywają globalnie wiele głosów, ale nie wygrywają, w ogóle nie są reprezentowani. Jest teoretyczna możliwość, że ugrupowanie, które zdobędzie większość głosów nie uzyska żadnego mandatu, bo w każdym okręgu będzie drugie, za różnymi partiami. Nie aż tak, ale również nie do zaakceptowania wyglądały wyniki liberałów w UK.
Optymalny jest system mieszany, dzięki któremu do parlamentu
Za "jedynkę" do Sejmu trzeba było zapłacić 50.000 zł! W jakim my żyjemy kraju
Powiedział były członek partii dodatkowo jeszcze bez żadnych dowodów. Nawet zakopywać mi się nie chcę ;). Swoją droga Czas Białegostoku to ten sam portal co przeprowadził wywiad z Axelio. Więc źródło równie pewne co Fakt czy Superekspres.
Opowiem Wam historię - na liście w Szczecinie jedynką był sąsiad moich rodziców. Owszem, gość ma smykałkę do biznesu - prowadzi kilka ferm norek. Z tym nie będę się kłócił, ani zazdrościł, bo jest w tym naprawdę dobry. Natomiast kultura tego człowieka, a właściwie jej brak, nieumiejętność wysłowienia się, gadanie głupot i brak umiejętności czytania/słuchania ze zrozumieniem. Jak został posłem? A tak, że mógł opłacić sobie tzw. jedynkę na liście i korzystając
Komentarze (76)
najlepsze
Gwarancja wyboru na posła jest warta dużo więcej - oczywiście nie w dietach.
USA:
Democratic Party 52
Republican Party 46
Independent 2[1]
Zresztą w naszym senacie jest podobnie, senatorów z partii innych niż PiS i PO jest w sumie sześciu.
W brytyjskiej Izbie Gmin jest podobnie, dwie liczące się partię i trzecia próbująca się przebić. Reszta się nie
Optymalny jest system mieszany, dzięki któremu do parlamentu
Powiedział były członek partii dodatkowo jeszcze bez żadnych dowodów. Nawet zakopywać mi się nie chcę ;). Swoją droga Czas Białegostoku to ten sam portal co przeprowadził wywiad z Axelio. Więc źródło równie pewne co Fakt czy Superekspres.
Wolał bym w sejmie więcej ludzi przedsiębiorczych i majętnych, a mniej takich bez prawo jazdy i konta w banku.
w sumie złodzieje też są przedsiębiorczy, a czasem nawet majętni.
Roczna pensja (p)osła - 144 000. W ciagu 5 lat 720 000. Zysk ponad 200% rocznie.