Nie no, skoro dała mu na siebie namiar to może coś by z tego było. Chyba, że to jakiś wielofrontowy lachon był, co mu zawsze mało, ale takie do muzeów raczej nie chadzają :)...
Może przy okazji znajdzie jakąś inną pannę. A w ostateczności będzie mógł nabyć rewelacyjną pompkę do powiększania penisa albo jakiś inny sprzęt z reklam spamerów :)
Komentarze (185)
najlepsze
:D
co miała na imię Ina.
Gdy chciała powiedzieć: "kocham",
mówiła: kokaina.
Miała niebieską wstążkę
i niebieskiego kota.
Kot wąchał kokainę,
a Ina wąchała kota.
kiepsko to widzę :)
http://galczynski.kulturalna.com/a-6988.html
Konstanty Ildefons Gałczyński - Ballada o trąbiącym poecie
radość prysnęła od razu,
bo ujrzał na trzeźwo i w słońcu
kobietę bez makijażu.
Rzuciła się w jego ramiona,
sypnęła na ucho, że "kocha".
Parsknął stanowczo - "Iwona!
To była pomyłka! Wynocha!".
na oko zupełnie sratatata.
Poszedł z nią za pobliskie garaże
i wtem się pojawił jej tata.
teraz wejdzie na wykop i też go zniszczy.
I co teraz? Gość zmierzy wykop efekt? I co sobie pomyśli?
@bowdown: Nie ma brzydkich kobiet... póki kumple się nie dowiedzą...
Sorko, nie mogłem się powstrzymać -.-