Program MdM, czyli jak podatnicy dokładają do mieszkań bogatych
Ustawa o rządowym programie dopłat "Mieszkanie dla Młodych" wygląda na napisaną specjalnie dla deweloperów i banków, którzy - jak się okazuje - zostali jej największymi beneficjentami.
nerwowy z- #
- #
- #
- #
- 98
Komentarze (98)
najlepsze
Bo została napisana specjalnie dla deweloperów i banków
@mechagodzilla: Nie jestem tego taki pewny :/
@orzeszky:
A potem bedziemy szarpac kase z unii na rewitalizacje malych miast... w malych miastach zostana same staruchy bez opieki,
Czy ktoś się spodziewał że będzie inaczej?
edit: poza idiotami, oczywiście
bogatych
Jak wiadomo, bogaty bierze kredyt hipoteczny na 30 lat, bo lubi przepłacać.
Jak wiadomo, bogaty kupuje mieszkanie na Białołęce (bo co najwyżej na to pozwalają limity MdMu).
Co za niepełnosprytna cebula pisała ten tekst?
Jak wiadomo, bogaty kupuje mieszkanie na Białołęce (bo co najwyżej na to pozwalają limity MdMu).
@Dutch: Coś w tym jest, co piszesz, ale osobiście jednak, odbieram ten finansowany z powszechnych podatków program w ten sposób, że oto masa tych, których niestety w ogóle nie stać na mieszkanie, zrzucą się na dopłaty dla
Sensowności programu jako takiego nie oceniam, bo wiadomo że wszelka pomoc od państwa rodzi patologie i nadużycia, a w tym przypadku może indukować wzrost cen u deweloperów, po prostu żenuje mnie taki poziom cebuli - ktoś kto kupuje małe mieszkanie na rynku pierwotnym na kredyt to bogacz.