"Na łatwe laski do Kaliningradu"
Żonom i dziewczynom niektórzy mówią, że jadą na spotkania biznesowe. Ci, którzy nie mogą użyć tej wymówki, przekonują w domu, że jadą po tanią benzynę. Za otwartą szeroko granicą między Obwodem Kaliningradzkim a północną Polską ciągnie ich jednak zupełnie co innego...
MarcinP009 z- #
- #
- #
- #
- #
- 288
Komentarze (288)
najlepsze
Hmm... mieszkam na Śląsku. Dziewczyna chyba by coś podejrzewała... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PawelW124:
@NoOne3: pośmialiśmy się, pożartowaliśmy... A teraz czas na chłodny napój w piwnicy...
( ͡º ͜ʖ͡º)
A niżej jeszcze bardziej żenujący wrzut o sopockim molo. Taa, jasne, każda laska z Kalingradu, gdy tylko widzi biznesmena z zachodu, to od razu myśli i marzy o sopockim molo...
@wojna: Płaci, tylko inną walutą.
PS. Mezczyzni takim zachowaniem ruchna raz i dadza spokoj a kobiety
Niestety, jak się widzi nieraz reakcje niektórych białych rycerzy, to aż raka można dostać. Myślę, że podobnie, jak z np. muzułmanami musi niestety zostać przekroczona pewna masa krytyczna, aby część osób przejrzała na oczy. Oczywiście zostaniemy wtedy z ręką w nocniku i zacznie się walka o odkręcanie patologii, którą się hodowało dziesięcioleciami, co pewnie znów potrwa z jedną-dwie generacje, no ale cóż.