Co prawda, to prawda. Odklepują te teksty i poza kartką świata nie widzą. Aktorów z nich nie będzie. Pierwszej dziewczynie nawet nie polecono wkuć formułki na pamięć - po prostu zrobiła takiego zeza, żeby "jakoś tam w miarę dało się przeczytać". Zresztą sama treść głęboko przemyślana:
"Możliwości, które przytłaczają wręcz. (...) Czuję, że się rozwijam i nabywam nowe umiejętności. Na przykład: podanie o przesunięcie sesji mogę ściągnąć z portalu, wniosek o warunek
Podepnę się bo padały pytania o tę uczelnię, a mam (nie)przyjemność tam pisać teraz pracę. To co mogę powiedzieć o Informatyce (programowanie) bo reszta kierunków zdecydowanie ma niższy poziom:
- "Przyjmę do pracy (...) nie po WSIiZ" to legenda choć jednorazowo mogło się coś takiego zdarzyć.
- Nie jest to poziom AGH, czy Polibud, ale wymaganiami bije na głowę większość kierunków na UJ, choćby na Uniwersytecie Rzeszowskim i innych,
Klip jest żałosny i przez moment było mi wstyd, że mam z tą uczelnią cokolwiek wspólnego, ale widząc po reakcjach, marketingowcy wiedzą co robią. Film kierowany jest do ludzi umiarkowanie inteligentnych ze smakiem.. niewyszukanym - na wykop (ku-wa!) jak znalazł - przebija się do świadomości.
Co do poziomu tej czy innej uczelni. Studiowałem na AGH informatykę na samogłoskach, dawałem korki kilku studentom z PR, skończyłem na WSIZ przez zdrowy rozsądek.
o k%!%a, €1430 stypendium - p$#!%!#e pracę, idę do nich studiować :D
Ale myślę, że w jednym nie kłamali. Mianowicie, iż 80% zajęć odbywać się będzie w trybie telepatycznym. Mogę się założyć, że faktycznie większość wykładowców pobiera tylko pensje, a na uczelni zjawia się w sesji, żeby powypełniać dzieciakom indeksy.
Większość rzeczy jest przynajmniej wyolbrzymiona. "Telepatia" jest nawiązaniem do Distance Learningu, który jest na uczelni mocno promowany. Blisko 20% dużej części przedmiotów musisz wykonać w tym trybie.
Ludziska, ten film ma mieć akcent humorystyczny. Został stworzony przez studentów mających w zamyśle wykreowanie materiału przesadnie wyolbrzymiającego pewne cechy uczelni. Studiowałem tam przez pewien czas, więc wiem o co biega. W życiu jej władze nie zleciłyby nagranie czegoś takiego, a że można zobaczyć w tym filmiku pracowników szkoły, to jest to tylko ich dobra wola. Podejrzewam, że zgodziły się na występ, gdyż pracuje tam rzeczywiście wiele przystępnych i sympatycznych osób. (może
TrescNieodpowiedniaIII, czyżby nazwisko tej Pani z dziekanatu zaczynało się na "G", a imię na "A" ? Ta kobita jest już sławna, ileż razy musiałem się opanowywać, żeby jej nie zamordować ;)
Komentarze (93)
najlepsze
"Możliwości, które przytłaczają wręcz. (...) Czuję, że się rozwijam i nabywam nowe umiejętności. Na przykład: podanie o przesunięcie sesji mogę ściągnąć z portalu, wniosek o warunek
Komentarz usunięty przez moderatora
- "Przyjmę do pracy (...) nie po WSIiZ" to legenda choć jednorazowo mogło się coś takiego zdarzyć.
- Nie jest to poziom AGH, czy Polibud, ale wymaganiami bije na głowę większość kierunków na UJ, choćby na Uniwersytecie Rzeszowskim i innych,
- Odsiew na
Co do poziomu tej czy innej uczelni. Studiowałem na AGH informatykę na samogłoskach, dawałem korki kilku studentom z PR, skończyłem na WSIZ przez zdrowy rozsądek.
AGH to
Ale myślę, że w jednym nie kłamali. Mianowicie, iż 80% zajęć odbywać się będzie w trybie telepatycznym. Mogę się założyć, że faktycznie większość wykładowców pobiera tylko pensje, a na uczelni zjawia się w sesji, żeby powypełniać dzieciakom indeksy.