Przed zapowiadaną na czwartek publikacją podobno nieznanych i szokujących nagrań z wieży w Smoleńsku, proponuję zapoznanie się ze starym stenogramem, publikowanym przez komisję Millera. Poniżej wybrane wypowiedzi, wzbogacone o komentarz i opisy sytuacji w jakich padają, jest też odpowiedź na pytanie o ile kontrolerzy mijali się z prawdą podając odległość Tupolewa do progu pasa (podobno również dotąd nieznane).
Zaznaczam, że jest to tylko ułamek zapisu, subiektywnie przeze mnie dobrany i na jego podstawie nie powinne być wyciągane żadne głębsze wnioski, chociaż myślę, że dość dobrze oddaje sytuację panującą wtedy na wieży.
Osoby dramatu:
KL - Kierownik Lotów - podpułkownik Paweł Plusnin
KSL - Kierownik Strefy Lądowania - przejmuje samolot na ostatnich naście kilometrów przed progiem pasa, to on obsluguje radar - major Wiktor Ryżenko
PKL - Pomocnik Kierownika
ZDBL - Zastępca Dowódcy Bazy Lotniczej w Twerze, pułkownik Nikołaj Krasnokutski, 10.04 pełnił funkcję koordynatora (faktycznie dowodził)
X - wypowiedź nie przypisana do osoby
KL komentuje informacje Centrum Operacyjnego w Moskwie (kryptonim Logika), że polski samolot jeszcze nie wystartował:
4:46:19 – KL: „może prawda, a może nie”
KL dzieli się wątpliwościami z ZDBL
4:52:35 – KL: „(...) mówi: »Na razie nie startowali«. A ja nie wiem, czy to jest prawda, czy nie”
Chwilę później okazuje się, że miał nosa, Jak-40 jest już w drodze:
4:54:06 – KL: „(...)Logika oszukała(...)”
W związku z pogarszającymi się warunkami atmosferycznymi KL decyduje się na rozstawienie APMów (to takie duże reflektory na ciężarówkach, ktore mają oświetlać próg pasa). Interesuje się postępami:
5:04:04 – KL: „No co, jesteś gotowy? Gotowi, czy nie?”
5:04:19 – KL?: „kurwa, was wszystkich razem…”
5:04:43 – KL: „kurwa, i tam …”
Zachęca żołnierzy do sprawniejszej pracy...:
5:05:05 – KL: „Dawaj, szybciej, szybciej, szybciej, kurde, ...”
...i komentuje ich postawę:
5:12:52 – KL: „Kurwa, żołnierze! Kurwa twoja mać!”
informuje:
5:13:24 – KL: „Sierioga, ja cię, kurwa, zabiję! Ci żołnierze znowu są na pasie, kurde! Ale ty... na progu, jest z nimi łączność?”
Dyskusja z załogą Iła-76:
5:11:09 – KL: „Y, trzy tysią, trzy tysiące na radiolatarnię/na prowadzącą. Więc widzialność pogorszyła się. Mgła, tysiąc metrów”
5:11:16 – IŁ76: „Y, wysłuchałem informację. Y, widoczność tysiąc pięćset”
brak reakcji KL i KSL na błąd załogi Iła
Lądowanie Jaka-40:
W czasie lądowania pilot Jaka posługiwał się językiem angielskim, kontrolerzy rosyjskim. KSL podawał kolejno odległości na jakich znajduje się samolot, pilot powinien potwierdzać podając swoją wysokość, jednak tego nie robił. KL i KSL nie reagują.
W momencie w którym Jak jest 8km przed pasem, KSL powinien go o tym poinformować, zamiast tego:
05:15:00 – KSL: „Gdzie on jest?” - najwyraźniej trochę go nie widzi na swoim ekranie
pięć sekund później:
05:15:05 – KSL: „O, osiem kilometrów, kurwa”
KL instruuje sprowadzającego samolot:
05:15:22 – KL: „Dawaj, dawaj, mów mu.”
05:15:24 – KSL: „(A co mu mówić ?), kurde, wszystko jest w porządku.”
05:15:25 – KL: „Ale wszystko jedno, mów, kurde.”
jednomyślność KL i ZDBL w kwestii APMów:
5:16:07 ZDBL: „Reflektory. Reflektory. Reflektory, kurwa. Tego …”
5:16:09 KL: „Reflektory, kurwa”
5:16:10 KL: „Reflektory włączcie”
KL wypatruje Jaka przez okno, zauważa go zbyt wysoko nad progiem pasa
5:16:53 – KL: „Nie widać, na razie nie widzę”
5:17:00 – KL: „Gdzie?! Gdzie?!”
5:17:00 – KL: „Pas widzicie? Wyżej!”
5:17:04 – X: „kurwa, odejście na...”
5:17:05 – X: „kurwa, trzeba odejście”
5:17:11 – KL: „A idź, kurwa, pierdolisz tu, kurwa, że wyląduje! Wyląduje tu!”
A jednak. Po wylądowaniu Jaka-40
5:17:31 – KL: ”Zuch”
I chwile później:
5:17:49 – X: „Widziałeś, jak on minął próg?”
kołowanie Jaka-40:
5:18:51 – X: „Dokąd on kołuje?”
5:18:56 – KL: „No co, dokąd on kołuje?”
5:19:03 – KL: „Patrz, jeżeli będzie w lewo, niech po lewej, żeby…”
5:19:09 – KL: „…cholera wie. kurde, mówisz mu w prawo, on pójdzie w lewo, kurde,...Już dziesięć razy mówiłem: kołuj prosto!”
5:20:06 – ZDBL: „Dokąd on, kurwa, kołuje? Gdzie się pcha, kurde?
5:23:17 – ZDBL: „No normalnie on wylądował. Myślę, że on ma takie wyposażenie, samolot jest niezły. No w zasadzie wylądował bez problemów, wykonali dobrą robotę. Szczerze mówiąc myślałem, że na drugi krąg”
Pierwsze podejście Iła-76:
Gdy Ił ma już mniej niż 3km do pasa, na wieży odbywa się chyba szybki instruktaż obsługi radaru(?)
5:27:08 – X: „Tam rękę, rękę trzymaj z lewej strony, potem odrobinę ... przesuwaj/zmniejszaj ten lewy skrajny ... Nie widzę.”
W trakcie sprowadzania Iła KSL informuje o odległościach kolejno 10, 8, 6, 5, 4, 3, 3 i 1 od pasa (tak, dwa razy mówi 3km)
5:27:20 – KSL: „Trzy, na kursie, ścieżce”
5:27:22 – Ił-76: „Dwa”
5:27:24 – KL: „Dwa?”
7:27:26 – KSL: „Prostuję, dwa”
Załoga iła tylko raz potwierdza dystans - przy 8km, znów brak reakcji wieży.
pilot po zauważeniu pasa na prawo od siebie próbował dość brawurowo dociągnąć do niego, niemal zawadzając skrzydłem o ziemię
5:27:47 – KL: „Widzisz?”
5:27:51 – KL: „Odejdź na drugi krąg”
5:27:56 – X: „Odejście”
5:27:56 – KL i ZDBL: „...! ...! Kurwa twoja mać! O, ja pierdolę! O kurwaaaaaaaa!
5:28:05 – KL: „Odejście na drugi krąg. Odejście”
5:28:08 – X: „Jasne”
5:28:12 – X: „...,kurwa, ...”
rozmowy o pogodzie:
5:31:59 – ZDBL: „Ale, kurwa, skąd mgła o godzinie dziesiątej? To też wariatkowo”
ZDBL pyta, czy aby na pewno KL wyjaśnił żołnierzom z APMów jak mają się zachowywać:
5:32:26 – KL: „Kurwa, ja… już dziesięć razy mówiłem, niech wyjaśni, na lewo, na prawo od pasa. kurde! Więc dawaj sam na próg pasa, a tych przegoń, kurde, będą pisać wyjaśnienia czemu tu, biegają w tę i na zad kurwa!!!”
5:32:40 – ZDBL: „A ty im wyjaśniałeś?”
5:32:41 – KL: „No już dziesięć razy, kurwa! Tutaj wzywałem, pokazywałem o tu, kurwa! Kurwa!”
5:32:50 – KL: „nie wybiegaj na pas, tych przygłupów z ochrony wyganiaj stamtąd, z progu.”
5:34:03 – X: „Patrz, oni rzeczywiście chodzą zupełnie jak przygłupy, kurde, nogami machają, kurwa.”
KL usiłuje skontaktować się z meteo:
5:37:58 – KL: „Meteo! Meteo! Meteo!”
cisza
5:38:05 – KL: „No i czego milczysz, kurwa?! Kurde, mgła opadła!”
Drugie podejście Iła-76:
Załoga potwierdza dwukrotnie, na 8 i 2km, standardowo brak reakcji wieży.
ZDBL uspokaja zszargane nerwy KL:
5:40:22 KSL: „Jeden na kursie, ścieżce”
5:40:29 KL?: „kurwa, …”
5:40:31 ZDBL: „No przestań się rzucać!”
5:40:38 ZDBL?: „Wyganiaj go…” (o samolocie)
Przygotowania do przyjęcia Tupolewa:
Szybki telefon do Logiki:
5:41:25 – ZDBL: „Pułkownik Krasnokutskij, dajcie słuchawkę operacyjnemu”
5:1:27 – Q: „Ja jestem operacyjnym”
5:41:28 – ZDBL: „A, pan jest operacyjnym. Ja sam się tu zamotałem. Więc przykryło Smoleńsk”
5:41:32 – Q: „Przyczyna”
5:41:33 – ZDBL: „Y, mgła”
Czas docenić sprawność służby meteo:
5:43:26 X: „Więc kto powinien nam powiedzieć, co jest, kurwa... No ile można czekać?!”
KL dodzwania się wreszcie na meteo:
5:43:33 KL: „No i jak długo będzie się utrzymywała mgła?!”
5:43:36 X: „No nie, no właśnie teraz jest.”
KL ale nie wiem do kogo, może sam siebie motywuje:
5:44:35 KL: „Nie rzucaj się, ja pierdolę, nie rzucaj się, kurde... chujoza, odpowiadać, nie rzucaj się.”
O pilocie Tu-154:
5:55:06 KL: „on po rosyjsku praktycznie nic nie rozumie”
KL decyduje się na podsumowanie pracy meteorologów:
6:06:20 KL: „kurde, ja z tym z naszym meteo…”
6:06:34 KL: „W ogóle, kurwa, ... pożytku z nich, kurwa! Postawić w cholerę kogoś, kto potrafi mierzyć ciśnienie, kurde, temperaturę, kurwa. I tyle. I chuj! ...ich tu trzymać?! Po jakiego chuja to potrzebne, kurde, dużo ludzi?”
KL spodziewając się kiepskiej znajomości rosyjskiego u załogi Tupolewa,
na pół godziny przed lądowaniem rozpoczyna pośpieszny kurs angielskiego przez telefon:
6:07:09 KL: „A, dawaj”
6:07:13 KL: „Jak?”
6:07:14 A1: „Down...”
6:07:17 KL: „Down?”
6:07:18 A1: „Go...”
6:07:19 KL: „Jak?”
6:07:20 A1: „Go”
6:07:22 KL: „Call again?”
6:07:24 A1: „Go around”
6:07:27 KL: „Call around?”
6:07:28 A1: „Go! Go!”
6:07:29 KL: „Go…Go around, tak?”
6:07:32 A1: „Tak, tak, go around again”
6:07:39 KL: „Go around again”
6:07:42 A1: „To znaczy odejście na drugi krąg”
6:07:43 KL: „Aha”
6:07:45 A1: „Odejście na lotnisko zapasowe”
6:07:51 KL: „Tak”
6:07:52 A1: „Go to”
6:07:54 KL: „…to?”
6:07:56 A1: „Nie, inny wyraz. Go...”
KL rozmawia telefonicznie z lotniskiem Smoleńsk Południe o Logice:
6:23:14 KL: „No trzeba im jakoś przekazać, póki normalnie pracują, kurde, że u nas jest mgła, widzialność poniżej czterystu metrów, kurde. Po co go teraz do nas pchać?”
6:23:25 KL: „Przekażcie jeszcze Moskwie, macie z nimi łączność, my nie - zaraz wyjdzie. Jeśli on na dodatek jeszcze nie zna rosyjskiego, kurde, to już w ogóle się narobi”
Chybo znowu coś zepsuło i nie było go słychać:
6:30:36 X: „Nie widzisz go, tak?”
6:29:40 KL: „Tak, zniknął”
6:29:42 X: „... zgubiłeś...?”
6:29:43 KL: „Tak”
6:29:49 KL: „O, to on! Widzę go.”
Komuś skończyła się cierpliwość do APMów:
6:30:07 KL: „A reflektory są włączone?”
6:30:09 KL: „A chuj z reflektorami, kurwa!”
6:30:35 ZDBL: „Co, on zamierza podchodzić?”
6:30:36 KL: „kurwa, na razie do nas podchodzi, tak”
6:30:40 KL: „No tak, tak powiedzieli, kurde, na razie sprowadzać”
6:30:52 ZDBL: „No dobra”
KL znów o meteo:
6:33:13 KL: „Słuchaj, ten z meteo to co, niepoczytalny, czy co? No pogoda...”
6:33:16 X: „A u nas wszyscy rechoczą, no jak to jemu...”
KL daje się poznać jako umiarkowany pesymista:
6:37:36 KL?: „On (tu?) nie podejdzie”
Panowie doceniają sprawność radaru:
6:38:10 – X:
„Nie, tu wywala wzmocnienie, kurde”
6:38:13 – X:
„Nie ma wzmocnienia, dla regulacji…”
prawdopodobnie niesprawna zasięgowa automatyczna i ręczna regulacja wzmocnienia radaru. To nie jedyny problem, za wysokie drzewa przed progiem pasa momentami zasłaniają i powodują odbicia sygnałów. Obserwowany samolot może pojawiać się i znikać na ekranie, może być w innym miejscu niż w rzeczywistości, mogą pojawiać się "duchy" czyli podwójne echo - np. dwa samoloty jeden za drugim.
W tym miejscu warto byłoby też podkreślić kwalifikacje KSL, to jego pierwsza służba w Smoleńsku w trudnych warunkach atmosferycznych (kiedy musi sprowadzać samolot), przez ostatnie 12 miesięcy odbył łącznie 9 zmian, z czego tylko 2 w trudnych warunkach, WŁĄCZAJĄC zmianę z 10 kwietnia. Nie ma uprawnień na pracę w Smoleńsku.
Ktoś reaguje żywiołowo na poprawną pracę radaru:
6:38:21 – X: „Właśnie się pojawił, o, to on, o, to on”
Albo nie do końca?
6:38:27 – X: „(Coś ?) .....”
6:38:28 – X: „Nie, nie, nie, w porządku, w porządku ..”
6:38:40 – X: „Chodźcie ustawimy normalnie.”
W czasie podejścia Tu-154
6:39:12 – KSL: „Sto pierwszy, odległość dziesięć, wejście na ścieżkę.
W odległości 6649m od progu pasa samolot znajduje się na wysokości 444m nad poziomem pasa, o 120m za wysoko, 115m na lewo od osi pasa
KSL informuje: "sześć, na kursie na ścieżce"
(o 600m za szybko)
Kapitan Tupolewa potwierdza: "cztery", rąbnął się o 2km, 2,6km od stanu faktycznego, KL ani KSL nie reagują.
KSL nie informuje o odległości 5km chociaż powinien
W odległości 4600m informuje "cztery", znów o 600m za szybko. Samolot znajduje się 287m nad pasem (o 60m za wysoko) i 130m na lewo od osi pasa
6:40:07 – X: „I dodawaj odrobinę…”
6:40:13 – X: „Dawaj… odległość…”
6:40:17 – KSL: „Cztery na kursie, ścieżce”
6:40:20 – 101: „Na kursie, ścieżce”
3460m od pasa – „Trzy, na kursie, ścieżce”
2500m od pasa – „Dwa, na kursie, ścieżce”
13,5 sekundy później pada „Horyzont, 101”, samolot znajduje się na wysokości 14m nad poziomem pasa i nie jest już widoczny na radarze.
6:40:55 – KSL: „Horyzont, sto jeden”
6:40:58 – KL: „Kontrola wysokości, horyzont”
6:41:01 – X: „Kurwa”
6:41:02 – KL: „Ile (czekali/czekaliśmy ?)?”
6:41:03 – X: „Ale nie ma go... wszystko...”
6:41:17 – KL: „Kurwa, a gdzie on?”
6:41:18 – KSL: „A chuj go wie, gdzie on!”
6:41:21 – KL: „Sto jeden!”
6:41:22 – KL: „Kurwa twoja maaaaaać”
6:41:23 – ZDBL: „Ty w mordę jebany, kurwaaaaaaa!”
KL się nie poddaje:
6:41:25 – KL: „Odejście na drugi krąg, sto jeden.”
natomiast ZDBL przeciwnie:
6:41:31 – KL: „Moim zdaniem, on, kurwa, ...”
6:41:49 – ZDBL: „Kurwa, dawajcie tam straż, dokąd, kurwa!”
6:42:37 – X: „No do ciebie on doleciał, czy nie, na radiolatarnię/na prowadzącą, do radiolatarni/do prowadzącej? Gdzie on teraz jest?”
istotna wypowiedź w kontekście sprawności radaru i "na kursie, ścieżce"
6:42:54 – X: „Radiolatarnię/prowadzącą minął, po lewej i przy drodze gdzieś.”
6:41:31 – KL: „Normalnie, kurwa, powiedziałem...: "Horyzont, horyzont", kurwa”
Komentarze (6)
najlepsze
Jak oni tam wylądowali be wódki?
Odejście było w automacie, a wieć jeszcze chwilę się zniżali, a potem za wolno wznosili.
Nic tutaj nadal nie sugeruje zamachu, tylko nasze błędy.
Wszystko wskazuje na to, że:
- może i początkowo chcieli odchodzić na 100 m,