w artykule nie ma informacji na temat strat, ale są ogromne, wiśni, czereśni, moreli i brzoskwini praktycznie w tym roku w ogóle nie będzie, śliwki w połowie są przemrożone, a i tak tego co zostało nie ma co zapylić bo jest za zimno. Jabłonie w zależności od miejsca i odmiany ale u mnie na kilku odmianach jest 90% strat, u sąsiadów na większości jest 90% strat, grusze to samo... warto dodać że
@siodemkaxx: Nie czytałem artykułu - blokada, więc proszę nie bij gdybym coś powiedział nie w temacie.
Nie podoba mi się system, w którym rolnicy nie ubezpieczają się, bo liczą na to że w wypadku nieurodzaju i tak dostaną zadośćuczynienie z racji ustawy powołanej specjalnie z okazji suszy 201X.
@Cepion mi sie nie podoba #!$%@? system ubezpieczen... gdzie za ubezpieczenie budynkow od wszystkiego na 1.5mln zaplace 2k skladki a tu jakbym chcial ubezpieczyc bez dofinansowania panstwa w pzu od gradu, przymrozkow i suszy na 50k to musialbym zaplacic z 15 k zl skladki... I nie nie dostaniemy zadoscuczynienia... nigdy jeszcze za zadna kleske nie dostalem zadoscuczynienia, w zeszlym roku przez sad przeszla mi traba powietrzna i 2x grad i co dostalem?
Oczywiscie pisowskie trolle musialy zakopac bo jak tu mozna przyznac sie do tego ze rzad utrudnia innym życie i dodatkowo wyborcza... Powiedzcie mi pisowskie lewaki czy kiedykolwiek pisowskie media napisaly o swoich błędach? No nie... wiec jak mam wam wrzucic taki artykuł z innego zrodla...
@Lipathor: Klasyka - nie czytałem, ale skomentuję. Dobra rada, przeczytaj źródłowy artykuł, a sam zobaczysz, że wyrwałeś się ze swoim komentem, jak filip z konopi.
Znowu sejm ma się zajmować bzdetami... w Polsce jak widać mieszkają sami idioci bo nawet upraw nie umieją sami ubezpieczyć. Niech już lepiej sobie gadają o objawieniach, przynajmniej nic mnie to nie kosztuje.
@7oo- jak nie kosztuje jak za kazda godzine siedzenia ich bez sensu w tym sejmie placisz ze swoich podatkow? I jacy idioci nie potrafia zalatwic ubezpieczenia skoro musi byc ustawa i rozporzadzenia zeby cokolwiek robic?
Komentarze (47)
najlepsze
warto dodać że
Nie podoba mi się system, w którym rolnicy nie ubezpieczają się, bo liczą na to że w wypadku nieurodzaju i tak dostaną zadośćuczynienie z racji ustawy powołanej specjalnie z okazji suszy 201X.
I nie nie dostaniemy zadoscuczynienia... nigdy jeszcze za zadna kleske nie dostalem zadoscuczynienia, w zeszlym roku przez sad przeszla mi traba powietrzna i 2x grad i co dostalem?
Powiedzcie mi pisowskie lewaki czy kiedykolwiek pisowskie media napisaly o swoich błędach? No nie... wiec jak mam wam wrzucic taki artykuł z innego zrodla...