Grzybiarze zakłócili strzelanie amerykańskich Abramsów
Amerykańska armia miała odbyć strzelanie na poligonie w Żaganiu (woj. lubuskie). Czołgi Abrams już grzały silniki, ale ćwiczenia strzeleckie trzeba było przełożyć, bo na teren poligonu masowo wkroczyli… grzybiarze. Polscy wojskowi wyjaśnili amerykańskim kolegom, że o tej porze roku...
bartolama z- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
@bartolama ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Są różne poligony. W okolicy był poligon-strzelnica który też był obładowany tabliczkami - mimo to wszyscy tam łazili i jeździli na skróty. Po prostu jak zieloni robili ćwiczenia wysyłali dzień wcześniej patrole, lokalsi kumali że będą manewry i przez kilka dni nie włazili. Ludzie sobie chodzili na grzybki, wojsko sobie strzelało i wszyscy byli szczęśliwi.
Dlatego mnie to dziwi, bo Żagań to nie jest jakaś gównostrzelnica
Ale mimo to żołnierze nie mogą strzelać kiedy WIEDZĄ że jest zagrożenie życia, bo wiadomo że są grzybiarze.
Fanem oderwania Kosowa od Serbii nie byłem, rozumiem, że można też próbować jakoś uzasadniać działania Rosji, ale nie rozumiesz chyba pojęcia aneksji.