Polska w czołówce wyścigu o chińskiego inwestora. Oczko w głowie Morawieckiego
Contemporary Amperex Technology, chiński producent baterii do pojazdów elektrycznych, zamierza zbudować fabrykę w Unii Europejskiej. Chińczycy wybierają między Niemcami, Węgrami i Polską. Na inwestycji nad Wisłą powinno bardzo zależeć premierowi Morawieckiemu.
uzamkniete z- #
- #
- #
- #
- 38
Komentarze (38)
najlepsze
Gdzie tu sens?
Jak będzie takich inwestycji odpowiednia ilość, brak bezrobocia i ludzie zaczną się w końcu cenić, to będą musieli płacić 5000 zł, nie 2000 zł. Bo takich interesów nie opłaca się zwijać dla pomijalnych kosztów pracowniczych.
Niemniej taka inwestycja dla Polski moim zdaniem byłaby mało korzystna. Sprzedalibyśmy skórę by dać sobie na plecach postawić fabrykę kompletnie wyposażoną i zaopatrywaną przez Chińskie firmy. Podobny case jak LG pod Wrocławiem. 90% maszyn z Korei, reszta z Niemiec. Surowce do produkcji z Korei (i z Węgier, gdzie Koreańczycy mają swoją fabrykę). Zysk - utrzymane zatrudnienie lokalnej siły roboczej. Transfer wiedzy - nikły.
By mieć
Polska nauka, szczególnie związana z systemami magazynowania/przetwarzania energii nie ma żadnego kompasu, który by im wskazywał kierunek, co jest istotne dla przemysłu. Bo przemysłu w Polsce nie
wszystko musi być patriotyczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Taki patriotyzm powinni chyba poprzeć wszyscy - prawactwo, bo samochód będzie polski i