Szwajcarski bankier ujawnia: 90% pieniędzy w obiegu jest z powietrza
To co ujawnił były szwajcarski bankier jest tak szokujące, że ten trawający kryzys może byc prawdziwym Armagedonem.
mistressini z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 145
To co ujawnił były szwajcarski bankier jest tak szokujące, że ten trawający kryzys może byc prawdziwym Armagedonem.
mistressini z
Komentarze (145)
najlepsze
Przygotujcie się...
Waluta bedzie amunicja. ;)
Takie tam gadanie. Pieniądza musi być coraz więcej, bo mamy coraz większą wartość skumulowaną produkcji (wszystkie wyprodukowane i wciąż używane dobra). Oczywiście powinno być to robione z głową, tzn. stopy procentowe powinny być ustawiane
Wracając jednak do poruszonego problemu. System ten działa już od dawna i jest stricte uzależniony
Przecież obecnie pieniądze się tworzy. I nie może być inaczej, bo one nie mają oparcia np. w złocie. Gdyby miały, to byłoby zupełnie inaczej, ale... nie jestem pewien czy aby na pewno dla Polski było to z korzyścią. Bogactwo danego kraju to nie tylko sztabki złota w skarbcu. Torównież maszyny, infrastruktura, technologie, ludzie itd.
maszyny możesz zbudować, ale co z tego, jak nie będzie ludzi z odpowiednim wykształceniem aby je zbudować
@NieruchomyPoruszyciel
parytet złota jest tyle samo wart co parytet siły nabywczej, papierki mające pokrycie z złocie też możesz dodrukować i też mogą być bezwartościowe (hiperinflacja po I wojnie światowej). Chyba że byśmy się wymieniali czystym złotem, ale to tez może zawieść, bo w pewnych warunkach za 1 kg ziemniaków
dodrukujmy pieniądze!
te plany lokowania uwzgledniaja swiatowy mega kryzys tak wiec:
ziemia jest dobrym wyjsciem bo pamietajmy o tym ze po kazdym kryzysie przychodzi ozywienie a nowa dzialalnosc potrzebuje miejsca., a ryzyko skazenia jest dosc niewielkie
jako towary rozumiem dobra luksusowe (wina, dziela sztuki futra z norek itd)
lub inne towawy ktorym czas i ryzyko potanienia nie straszne
zloto zawsze bylo w cenie i ciezko bylo na zlocie stracic wyjatkiem byl olbrzymi
albo przywróci się parytet (np złota) albo będzie katastrofa, a że pewnie nikt parytetu nie przywróci to będzie katastrofa
a będzie nią (moim zdaniem) ogólnoświatowa hiperinflacja - skoro 90%
A otrzeźwienie, jak najbardziej, przyda się. Najwyższy czas skończyć bajkę socjalizmu.
Np. dolarowi czy euro się ufa i to jest obecną wartością pieniądza za którą stoi stabilna gospodarka.
czekam na kogoś kto mi napisze, że przy deflacji nie opłaca się produkować tylko oszczędzać..