Tia. Ale piwo, a nie sikacze przemysłowe w postaci marek popularnych. Piwo wali drożdżem i chmielem. Pomyje, które nam serwują w puszkach potentaci polskiego browarnictwa mają niewiele wspólnego z tym napojem. Inna sprawa, że niegdyś piwo było mniej alkoholowe (kilka procent, 5 to już był mordoj***ca).
@100piwdlapiotsza: Ciechan tak, Kasztelan jest już w Babilonie - Grupa Carlsberg.
Wykopowicze, nie pijcie piw z Babilonu! Żadnych Grup Żywiec, Grup Carlsberg, Kompanii Piwowarskich - to podłe produkty piwopodobne, zamiast radować ducha i odżywiać ciało, tylko trują!
Porównajcie sobie działanie jednego (to ważne) piwka ciechanowskiego, lwóweckiego, lubelskiego czy łomżyńskiego z jednym piwem babilońskim - pierwsze orzeźwia, drugie przymula - żeby zmusić do chlania, chlania, chlania.
Kiedyś w filmie Nat. Geo. poświęconym Egiptowi padła znamienna informacja, że cywilizacja egipska zawdzięcza swój rozwój piwu, które dzięki warzeniu i zawartości alkoholu było bezpieczniejsze do spożycia niż szybko psująca się w tych warunkach woda. Można z tego wnioskować, że budowniczy piramid postawili je, bo na byli ciągle na bani. To i tak dobrze, że postawili ją w tą stronę a nie podstawą do góry. Wtedy by archeolodzy mieli dopiero zagwozdkę. A
@kubatre1: Piwo Zawiera wiele witamin mikroelementów i ogólnie mnóstwo składników pokarmowych, wiadomo ze alkohol wypłukuje zasoby z organizmu... to co napisałeś to prawda Piwo starożytnych miało co najwyżej 2-3% dodaj jeszcze wysoka temperaturę i okaże się ze to piwo było naprawdę bezalkoholowe, i co za tym idzie szalenie pożywne i zdrowe jak na tamte czasy.
BTW
Graja w "Twierdzę"' zauważyłem że jedna jednostka piwa była droższa i bardziej zaspokajała potrzeby Poddanych
@spunky: @spunky: W Tychach nie byłem, ale w Żywcu mają bardzo fajne muzeum (trzeba zapłacić, ale nie dużo) a na końcu dostaje się świeże piwko prosto z browaru - o wiele lepsze niż sklepowe i szklankę.
@kobiaszu: Dokładnie! 3000 kalorii to ma półtora tic taca! A człowiek może potrzebować 3.000.000 kalorii dziennie.
Osobom używającym mózgu jedynie jako balastu chciałbym wytłumaczyć, że jest różnica między kalorią, a kilokalorią. Taka sama jak między metrem, a kilometrem, lub gramem a kilogramem.
Jeśli ktoś nie pojmuje, to proponuję powrót do gimnazjum.
Komentarze (93)
najlepsze
3000 potrzeba... to daje nam 12 bronków...
Ten plakat wyjaśnił wiecznie naj#$anych murarzy na budowach... oni po prostu "full recovery"
...dobra nieważne :)
Wykopowicze, nie pijcie piw z Babilonu! Żadnych Grup Żywiec, Grup Carlsberg, Kompanii Piwowarskich - to podłe produkty piwopodobne, zamiast radować ducha i odżywiać ciało, tylko trują!
Porównajcie sobie działanie jednego (to ważne) piwka ciechanowskiego, lwóweckiego, lubelskiego czy łomżyńskiego z jednym piwem babilońskim - pierwsze orzeźwia, drugie przymula - żeby zmusić do chlania, chlania, chlania.
Pijcie piwo niepasteryzowane z małych browarów,
Ponadto Ciemne piwa z browaru Amber też są godne polecenia, ale nie każdy musi lubić ciemne piwo.
Na pomorzu rządzi Specjal :D.
BTW
Graja w "Twierdzę"' zauważyłem że jedna jednostka piwa była droższa i bardziej zaspokajała potrzeby Poddanych
chociaż moje ulubione to:
http://www.tinyurl.pl?uBwiBeJy
http://www.tinyurl.pl?AagBS9PV
http://www.tinyurl.pl?cXVGeE1X
i perełka BHP http://www.tinyurl.pl?0LTnJTZl :D
Nie przepadam za Tyskim, ale tam piłem najlepsze piwo w życiu!
Nie ma to jak świeżutki browarek :) No i wiele ciekawego się można dowiedzieć.
Komentarz usunięty przez moderatora
Osobom używającym mózgu jedynie jako balastu chciałbym wytłumaczyć, że jest różnica między kalorią, a kilokalorią. Taka sama jak między metrem, a kilometrem, lub gramem a kilogramem.
Jeśli ktoś nie pojmuje, to proponuję powrót do gimnazjum.
Komentarz usunięty przez moderatora