Ostatnio ustalono, że częste mycie (w okresie dzieciństwa) jest szkodliwe (alergie itd.). Naukowcy wręcz zalecają poważne kąpiele 1-2 razy w tyg :) a na codzień tylko takie "odświeżające" (byle by nie śmierdzieć).
:))) Tak mówi nauka. Oglnie, nasze problemy z alegriami, astmatycy itd. wszystko wynika ze zbyt dużej higieny. Ludzie ewolucyjnie byli dostoswoani do innych warunków i za młodu się udoparniali na to. A teraz :) Także panowie, my kąpiemy się jak
pewnie, Ty masz wiedzę z gazety, ja mam od lekarza
- a gazety mają od lekarzy. Nie o to chodzi, że 100% alergi, astmy itp. pochodzi od nadmiernej higieny, tylko że spora część. Kiedyś na te choroby cierpiało może z 1%, teraz z 10%.
Podobnie jest z wadą wzroku. Kiedyś cierpiało na to 1% osób, a teraz ponad 30% ma jakies wady. Tutaj jest winne raczej czytanie z bliska (szkoła, PC, TV).
niestety, nie mogę się zgodzić z powyższymi stwierdzeniami. alergia może występować z powodu nadmiernej higieny, niestety ma również podłoże genetyczne. ja mam alergię "sezonową" na pyłki traw (późna wiosna/wczesne lato). nigdy nie żyłam w przesadnie czystych warunkach, co nie oznacza, że matka mnie nie myła jak byłam bobasem ;) moja matka ma alergię, mój ojciec ma alergię, a jak można się domyśleć, około 40 - 50 lat temu w Polsce nie było
Jezu, byłem pod wrażeniem jak oni wszystko o mnie wiedzą. :) Coraz bardziej byłem zszokowany jak koleś po kolei robił to co ja, z rysowaniem penisa włącznie. :D
ha! przerysowane oczywiście, tym bardziej ze żyjemy w czasach jakże modnego ostatnio metroseksualizmu, ale w sumie nie byłoby czego oglądać gdyby nie to przerysowanie,
Komentarze (46)
najlepsze
:))) Tak mówi nauka. Oglnie, nasze problemy z alegriami, astmatycy itd. wszystko wynika ze zbyt dużej higieny. Ludzie ewolucyjnie byli dostoswoani do innych warunków i za młodu się udoparniali na to. A teraz :) Także panowie, my kąpiemy się jak
- a gazety mają od lekarzy. Nie o to chodzi, że 100% alergi, astmy itp. pochodzi od nadmiernej higieny, tylko że spora część. Kiedyś na te choroby cierpiało może z 1%, teraz z 10%.
Podobnie jest z wadą wzroku. Kiedyś cierpiało na to 1% osób, a teraz ponad 30% ma jakies wady. Tutaj jest winne raczej czytanie z bliska (szkoła, PC, TV).
tylko nie robie woo-woo ;P
pozdrawiam