Mój znajomy wynajmował mieszkanie od ludzi, którzy akurat budowali sobie dom. I też miał tak miłego sąsiada, który doniósł o tym włodarzom miasta. A, że było to mieszkanie komunalne, a mieszkańcy nie mogą posiadać innego mieszkania poza tym - nie wspominając o wynajmowaniu, to musiał się w trybie natychmiastowym wyprowadzić stamtąd.
A by nie było, to ten dobry sąsiad samarytanin, to była pijaczka, która cały dzień chlała i
Kraków, ul. Meissnera, os. Kolorowe... Jak to przeczytałem, to się we mnie zagotowało. Ten "donos" prawie na pewno jest autentyczny. Cool story bro time.
Mam znajomego, który mieszka właśnie na tym osiedlu. Kiedyś pojechałem samochodem go odwiedzić i zaparkowałem pod blokiem. Uliczka tam jest niezwykle ciasna i zawsze wypakowana samochodami po brzegi.
Tydzień później dostałem telefon z policji, jakoby mój samochód tego dnia uczestniczył w "kolizji drogowej". Po krótkich wyjaśnianiach, okazało się,
@Chmurek: "[ciach]że mogą istnieć ludzie o takiej mentalności. " - lepsi są ci o mentalności: jak zarysuję komuś samochód po ciemku to mogę sp!$$$%!ić bo nikt nie widział.
Nie narzekam. Moja wina, zdarza się, ludzka rzecz. Dobrze się stało, że właściciel dostał odszkodowanie, przyznałem się do wszystkiego od razu. Gdybym wtedy poczuł że coś zarysowałem to sam starałbym się skontaktować z kierowcą (numer telefonu za wycieraczką czy jakoś).
Po prostu prewencyjne spisywanie numerów rejestracji samochodów przed swoim blokiem wydaje mi się lekką paranoją.
Mój sąsiad zadzwonił dzisiaj do Prezesa mojej firmy, że sobie służbową koparko - ładowarką odśnieżyłem przed garażem! Też gorliwy katolik!
Jednak u mnie w firmie jest tak, że Prezes do mnie zadzwonił i... przekazał mi wyrazy współczucia z powodu posiadania TAKICH SĄSIADÓW! O zdarzeniu nawet nie wspomniał!
gdybyś używał mojego nowego BMW żeby sobie pojeździć przed swoim garażem i zaszpanować przed laską, a byłbyś moim szoferem, to za pierwszym razem bym sobie odpuściła - bo wiadomo szpan przed laską, a za drugim razem cie wypieprzyła z roboty gdyby dowiedziała się że sobie szofer driftował moim samochodem na pokaz, narażając mnie an straty ...
Nowy reality show: umieścic 40 rodzin podobnych do tego donosiciela i zamknąć na miesiąc w jednym bloku, przypuszczam, że program nie nadawałby się do oglądania przez osoby niepełnoletnie.
A poważnie to mam nadzieję, że nigdy nie będę mieszkał koło takiego katolika....
@JackMaster: kolejne pokolenie idiotow sie szykuje co wszedzie fake widzi. Ja p%#!!!#e. Masz jakies dowody? i cos to zmieni jak mialoby to byc nieprawda? Tacy ludzie po prostu istnieja.
Komentarze (190)
najlepsze
Mój znajomy wynajmował mieszkanie od ludzi, którzy akurat budowali sobie dom. I też miał tak miłego sąsiada, który doniósł o tym włodarzom miasta. A, że było to mieszkanie komunalne, a mieszkańcy nie mogą posiadać innego mieszkania poza tym - nie wspominając o wynajmowaniu, to musiał się w trybie natychmiastowym wyprowadzić stamtąd.
A by nie było, to ten dobry sąsiad samarytanin, to była pijaczka, która cały dzień chlała i
Darmowe korzystanie, to twój zysk musisz od tego zapłacić podatek.
Chory kraj
Mam znajomego, który mieszka właśnie na tym osiedlu. Kiedyś pojechałem samochodem go odwiedzić i zaparkowałem pod blokiem. Uliczka tam jest niezwykle ciasna i zawsze wypakowana samochodami po brzegi.
Tydzień później dostałem telefon z policji, jakoby mój samochód tego dnia uczestniczył w "kolizji drogowej". Po krótkich wyjaśnianiach, okazało się,
Po prostu prewencyjne spisywanie numerów rejestracji samochodów przed swoim blokiem wydaje mi się lekką paranoją.
A już myślałem, że wszystkich obywateli. Uff... ulżyło mi ;)
niech jeszcze podatkowe zmienia tak, ze tylko patrioci i katolicy placa podatki :)
A zmieniły się?
Jednak u mnie w firmie jest tak, że Prezes do mnie zadzwonił i... przekazał mi wyrazy współczucia z powodu posiadania TAKICH SĄSIADÓW! O zdarzeniu nawet nie wspomniał!
gdybyś używał mojego nowego BMW żeby sobie pojeździć przed swoim garażem i zaszpanować przed laską, a byłbyś moim szoferem, to za pierwszym razem bym sobie odpuściła - bo wiadomo szpan przed laską, a za drugim razem cie wypieprzyła z roboty gdyby dowiedziała się że sobie szofer driftował moim samochodem na pokaz, narażając mnie an straty ...
A poważnie to mam nadzieję, że nigdy nie będę mieszkał koło takiego katolika....
No tak bo reszta która nie chodzi i nie klęka już mogą łgać jak psy.
"Jak ktoś chodzi do kościoła i klęka przed Świętymi Obrazami w Łagiewnikach to nie powinien kłamać"
W zamian za to powinien podpierdaIać.
podejzana jest troche tresc tego dokumentu i podpis.
tacy ludzie po prostu istnieja albo po prostu nie istnieja