#dziwnahistoria #wykop #paczkomaty #akwizytorzy #daneosobowe #cotusieodpierdziela #pytanie

Witajcie Mirki i Mirabelki

tl:dr;


Dziś przytrafiła mi się dziwna historia. Jakiś czas temu wysyłałem coś pewnej Mirabelce za pośrednictwem paczkomatów, nasz kontakt opierał się tylko o wykop (głównie PW - tam wymieniliśmy się danymi takimi jak nr konta bankowego, adres, nr telefonów itp). Wszystko poszło sprawnie i oboje o całej sprawie w sumie zapomnieliśmy. Dziś wchodzę na wykop a tu wiadomość od wspomnianej Mirabelki:
Mirki, właśnie wyszedłem z konfrontacji z akwizytorami sprzedającymi perfumy.
Lavezzi Paris - mówi nazwa z pudełka. Byłem ciekawy, bo zapach mi się spodobał. Oczywiście zasypany ochami i achami na temat producenta i tego jakie to jest drogie (59 ojro, łał, we Francji to jak 59 zł) byłem trochę mniej zainteresowany. Koleś chciał wcisnąć mi jeszcze dwa damskie zapachy ("dzień promocyjny") za jakieś 140 zł. Mówię "ey b0ss, ale ja tyle nie mam,
@martusiek: to nie chodzi o to co są w stanie zrobić tylko oni doskonale znają wartość tego co sprzedają, bitch please jeżeli myślisz, że oni ci schodzą z ceny. Oni mają to sprzedać za miminum 6-9zl od sztuki wszystko co powyżej to jest ich.
@gadu-gadu: Doskonale o tym wiem, że sprzedają gówno i chcą to sprzedać, tylko moim zdaniem ktoś, kto np. ich nie zna (jeśli ktoś taki istnieje) dość szybko się połapie, że to gówno, skoro tak schodzą z ceny, wręcz momentalnie.
@anuskaxx znam jednego gościa bez sumienia, który tam pracuje i z tego co mówił to 3/4 umów podpisują starsze osoby...

Mechanizmów działania jest co najmniej kilka albo wcisną Ci razem z "tańszym" prądem dodatkowe ubezpieczenie, które swoje kosztuje, albo po okresie promocyjnym z gwarancją ceny wywindują ją tak wysoko, że im się to zwróci z nawiązka.

Takich firemek powstała teraz cała masa i co ciekawe co chwile zmieniają swoje nazwy :) Ciekawe
Mirki co się dzieje, ktoś puka, otwieram drzwi, a tam:

-dzieńdobryprzepraszampaństwo,żeniepokojęalemamywpromocjigarnkibardzodobrejjakościnaprawdęjeślipanpozwolitozaprezentuję

-nie dziękuję

-aletozajmietylkochwilę,naprawdęjestokazjatakiesamegarnkiwzwyklymsklepiekosztujaponadtysiaczlotych

Od chwili otwarcia drzwi do zamknięcia minęły jakieś 3 sekundy, a czuję się jakby garncarz przekazał mi ponad tysiąc słów.

#garnkicontent #akwizytorzy
Gdzieś po 12 ktoś się dobija do drzwi od mojego mieszkania. Otwieram drzwi, a tam dwóch wykokszonych smutnych panów... Smutnych, bo spodziewali się pewnie jakiegoś osobnika w wieku 60+, a tutaj trafili na mnie, dwudziestoparolatka który dopiero co wstal.

W każdym razie byli to akwizytorzy. Od razu zapytali się o samopoczucie - powiedziałem, że dobrze, dziękuję (mimo, że wyraz mojej twarzy wskazywał na "wszyscy #!$%@?ć"). To zaczęli się pytać czy jestem zadowolony
Śmiechłem, u babci był akwizytor z NC+. Poziom chamstwa i sztuczek psychologicznych ze szkoleń dla akwizytorów przerósł nawet moje najśmielsze oczekiwania. Najgorsze jest to, że są ludzie, co się na to łapią... Wjebią się do mieszkanai na siłę pod pozorem "zabezpieczania blablabla czegośtam i abonamentu telewizyjnego i zaczną przeprowadzać wywiad, a jak już człowieka wciągną, to będą chcieli zaprezentować niepwotarzalną i okazyjną ofertę.

##!$%@? #ncplus #akwizytorzy #akwizytoromdziekujemy
@FapinoTrololo: @jamesbond007: Nie no, ja nie mówię, babcia twarda sztuka i nie dała sobie nic wcisnąć - jak już go wysłuchała i wywaliła za drzwi to nawet sama się śmiała z tych myków psychologicznych.

A w ogóle, to #!$%@? też niezła rozkmina. Łazić po domach w boże ciało, bo ludzie siedzą w mieszkaniu. - no na boga...