@PozorVlak: to już było wielokrotnie opisywane: nieudolne zarządzanie rodziny Glazerów objawiające się m.in. zatrudnieniem Eda Woodwarda, człowieka ze świata finansów na stanowisku CEO, który nie miał wcześniej nic współnego ze sportem (a następnie zastąpieniem go równie nieudolnym człowiekiem z londyńskiego City, Richardem Arnoldem). Dodatkowo przesunięto biuro operacyjne klubu z Manchesteru do Londynu, co miało niby ułatwić zarządzanie klubem, a skończyło się przepłacaniem za transfery, bo robili to ludzie nieznający się na