Filip Springer: Stołeczne dworce upokarzają i obrażają. Ale są duszą miasta < znalezisko
Warszawskie dworce, zwłaszcza te autobusowe, wiele mówią skrywanym obliczu tego miasta, jego ambicjach i rojeniach.

(...) No i jest najstraszniejszy ze wszystkich pseudodworzec, a tak naprawdę beznadziejny wygon na placu Defilad. To najpierwszy z komunikacyjnych blamaży stolicy. Każdy metr kwadratowy woła tu o pomstę do nieba. Wierzyć się doprawdy nie chce, że takie miejsce funkcjonuje w samym sercu wielkiej
BaronAlvon_PuciPusia - Filip Springer: Stołeczne dworce upokarzają i obrażają. Ale są...

źródło: comment_6FbdiqtuQWVYQNPvHxpiZeRGXwoMeH3Y.jpg

Pobierz
@cinkek: Najlepsze że jest masa osób, które biorą pod uwagę wyłącznie takie właśnie grodzone, 'strzeżone' osiedla aby pokazać symbol swojego statusu. Kumpel właśnie się wprowadził do mieszkania w którym płaci 150za /mc za ochronę, która przez większość czasu albo śpi, albo jest pijana, a i tak nie ma dostępu np. do ekranów z monitoringiem.