Nie gadam już trochę z (pato) matką. Napisałem do niej długą wiadomość, gdzie jej sporo wygarniam, ale boję się wysłać. Chyba za duży ładunek tekstu jak na raz, zwłaszcza po takiej przerwie niegadania. Z drugiej strony, dawkowanie przekazu zaburza kontekst, no i lepiej mi się pisało to wszystko tak za jednym zamachem.

Nie wiem, czy to wysyłać, nigdy nie pisałem do niej poważnych smsów o życiu. Co najwyżej "klucze leżą na komodzie",
@Kopyto96 kobiety po 18 roku życia zmieniają się dopiero po ciąży. Dojrzewają do rezygnacji z części swego na rzecz małego człowieka. Dziecku kiedy się zesra nie powiesz że je zostawiasz i idziesz do domu tylko pokornie babrzesz się w jego gównie. I nie możesz mu kazać się domyślać. Kto tego nie pojmuje pieprzy potem o jakimś wyniszczeniu.
#kawiaq #matka

Jak komuś się nudzi, to matula ulubionego zjebostreamera kawiaqa jest na filmie kanału Podróże Tu i Tam.
Nie namawiam, ale gdyby tak rajdzik...

Przypomnę, wysranie tego #!$%@? to nie jej jedyny zarzut, w uwadze TVN jest materiał o tym, że sprzedaje chore psy i prowadzi pseudohodowle. WIęc wniosek nasuwa się taki, że ta cudowna osóbka sobie mocy dupe w wodach w malezji za hajs zarobiony na oszukiwaniu ludzi XD

https://www.youtube.com/watch?v=ORUUHV7c-RQ
Czy są jakieś badania które potwierdzają bądź też zaprzeczają stwierdzeniu że palenie w ciąży prowadzi do autyzmu?

Moja matka paliła w ciąży ze mną. Można powiedzieć, że wyszedłem ok, chociaż zawsze byłem ten "inny" bez kolegów. W końcu jak mówi i się uczy to nie ma problemu c'nie? Nauka liczb przychodziła mi łatwo, ale kontakt z rówieśnikami tragicznie. W tym roku skończyłem nawet magistra na politechnice, ale z relacjami słabo. Gdybym miał
  • 1
@moll: ja nie mam stwierdzonego, siostra ma. Tutaj moje obawy czy sam mam lekkie spektrum tylko nie stwierdzone.

I czy na przykład mogę bezpiecznie w przyszłości mieć dzieci, czy powinieniem nie wiem, zrobić sobie wazektomię.
#matka #patologia

Jezu jaki mam zal do losu, ze tak pusta kobieta mnie urodziła. To coś dawało tylko jeść i pic. Interesowało sie tylko patusem pijakiem braciszkiem. A mna co szkoła , życie... Do tego cos tam robiła z tym braciszkiem pato w łóżku.
Zero pomyślunku. Tworzenia rodziny. Rzygać sie chce.
Wyjechałem na wakacje, matka spamowała mi na messengerze, whatsappie i dzownila dwa razy dziennie. Ona wyjechała na wakacje i tez dzwoni, mimo ze wczoraj o 20 rozmawialiśmy i dzwoni do mnie teraz i pyta jak tam? Co ja mam mówić jak ktoś do mnie dzwoni tyle razy? JesCze nic nie mówi tylko żebym się spowiadał co robię, co będę robił itd. Maskara takie to toksyczne… jeszcze jak powiem, grzecznie, Ze rozmawialiśmy ze

ile rozmawiasz z mama?

  • raz, dwa razy dziennie 27.3% (18)
  • raz, dwa razy w tygodniu 30.3% (20)
  • raz/ dwa razy w miesiacu 25.8% (17)
  • Sprawdzam/ nie mam mamy 16.7% (11)

Oddanych głosów: 66

zazdroszczę okrutnie ludziom normalnych (mniej lub bardziej) rodziców, szczególnie mamy. ile ja bym oddała żeby mieć taką wyrozumiałą, empatyczną i wspierającą rodzicielkę, z którą można tak zwyczajnie porozmawiać o wszystkim o o niczym, o dzisiejszym obiedzie i o filmie. niestety trafił mi się egzemplarz o cechach zupełnie przeciwnych, komuś w końcu musiał:( do tego jest dewotką niesamowitą wręcz, nie wiem nawet czy to nie jest najgorsze. doceniajcie swoje mamy jeśli są spoko,
@Socah: prezentujesz poziom debili którzy ludziom z depresją radzą "iść pobiegać i wyjść do ludzi".

Tak, posiadanie toksycznego rodzica niszczy człowieka. Tak, taki rodzic nie zasługuje na żadną kulturową ochronę, można o nim pisać na wykopie i gdziekolwiek indziej.
A za półgłówkowate "hyhy, jesteś baba hyhy" dostajesz ćwoku zasłużony awans ( ͡° ͜ʖ ͡°)