Wyobraźcie sobie że wasz tatko albo mama trafia do sejmu i ich partia obejmuje władzę. Przecież to jak wygranie w lotto. Ja jako syn już bym się cieszył ze będę miał załatwiona zajebista posadę za bańkę rocznie. Do tego wy po niedługim czasie łatwicie swojej dziewczynie lub żonie prace i żyjecie jak pączki. Teraz wyobraźcie sobie jak pisiory tracą wladze i musza się pogodzić ze już nie będzie miodu jak w ulu
@Yankees93: taki zwykły szeregowy poseł z tylnych ław który z reguły jedną kadencję jest posłem bo dostał się jakimś fuksem do sejmu to nie jest wcale złapanie pana boga za nogi, zarabia tyle co byle mid developer, oczywiście plusem jest immunitet i dostęp do tanich pożyczek sejmowych ale bez przesady że jest to ustawienie się na pokolenia co zresztą widać po oświadczeniach majątkowych posłów, taki bosak w wieku 40 lat uciułał
Dobra koniec żartów, zakładam partię. Co zmienię:
- podatki od krypto na 0%,
- likwidacja 800+, 13-stek, 14-sek, etc pomoc socjalna tylko dla osób nie mogących pracować,
- wprowadzę podatek od religii,
- zmniejszenie podatków dla przedsiębiorców,
- uproszczenie prawa, ale zwiększenie karalności za jego nieprzestrzeganie,
- wprowadzenie kary odpracowania w zakładzie pracy skradzionej kwoty, jak ktoś zrobi wał na milony to dożywotnio będzie to na odrabiał,
- zlikwiduje skoki i one
@mewten: to zależy głównie od ciebie. Jak jesteś z nikąd to sam chodzisz do biura i się zgłaszasz czy czegoś nie ma albo by pisali. Ale możesz kompletnie nic nie robić.