za #rebleya

wreszcie można podjąć się obrony społecznego, politycznego, wreszcie artystycznego dialogu widza z artystką, interakcji, która z odbioru dzieła tworzy akt twórczy, choćby tym odbiorem była kontestacja. Spalenie Tęczy jest symbolicznym zerwaniem porządku hierarchicznego i autorytarnego w relacji twórca-odbiorca. Zbuntowany odbiorca zrywa kajdany i zaprowadza egalitaryzm okładając artystę-Tyrana batem kulturowego marksizmu, postmodernizmu, radosnego happeningu, czy ulicznego performesu.

Proszę skrytykować obskurantyzm tych, którzy z Tęczy chcieliby zrobić spiżowy pomnik w duchu drobnomieszczańskim.
za: #rebelya A teraz trochę o gospodarce. Julita Wójcik, artystka od tęczy, powiedziała że to może dobrze, że tęczę miasto musi ciągle odtwarzać i płacić za to, bo to choć trochę przyczynia się do walki z kryzysem i bezrobociem. Podoba nam się ta myśl. To jak, zamieszki i palenie (różnych obiektów) co tydzień? W największych miastach Polski? Tylko zamieszki muszą być dobrze zorganizowane! Najlepiej partnerstwo publiczno-prywatne.

#pedalskatecza