via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
Powoli mam tego dość, tylko kompletnie nie wiem co z tym zrobić...
Znalazłem pracę, to jest fakt. Szukałem roboty jako mechanik, zaproponowali magazyniera (ha tfu) w typowo męskiej panstwówce, bo było nas trzech, a miejsc dwa. Po moim poprzedniku został niesamowity burdel i szereg niedokończonych spraw. Nie jestem człowiekiem od roboty papierkowej a człowiekiem czynu (tzw kinestetyk) i czuję coraz większą frustrację. Także z tego powodu, że za relację #!$%@? do wypłaty
SPGM1903 - Powoli mam tego dość, tylko kompletnie nie wiem co z tym zrobić...
Znalazł...

źródło: comment_16005834060ojsL5Tp3R83I0eGlBcb2z.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
2350
Tyle złotych wpada na konto co miesiąc.
Pod Krakowem, w zasadzie w Krakowie.
Praca?
Intensywna, papierkowa, dużo chodzenia, wydawania interesantom towaru, szukanie indeksów, podpisy, przyjmowanie dostaw, relokowanie tymczasowe produktów, kontrolowanie przepływu towaru, wprowadzanie na stan w Excel, wprowadzanie na stan na kartach, przyjmowanie złomu i zużytych części.
I odpowiedzialność materialna za powierzone mienie.
I jestem już trochę sfrustrowany. Kierowca bowiem zarabia tyle samo. Mechanik zarabia w tym samym momencie 2900 za
SPGM1903 - 2350
Tyle złotych wpada na konto co miesiąc.
Pod Krakowem, w zasadzie w Kr...

źródło: comment_1599763491JDlEem42lUeWU1MMwHxN8S.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SPGM1903: 3 lata temu na magazynie więcej zarabiałem, że ktoś za takie pieniądze idzie robić to trochę dziwne, dodatkowo mając tyle obowiązków. Lepiej już iść na ciecia za brame, podobnie zarobisz, musisz jedynie umiec pisać i wyzywać ludzi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@taktoto: wieś jak to jest z menagierami zwłaszcza w mundurze. Ich nie obchodzi nic poza tym, co przed nosem. Jest problem? Masz sobie poradzić. Założą, że nie umiem zorganizować sobie interesantów tak, żeby mieć tzw pracę własną wykonaną.
Czekajcie no tylko...
Dzwonię do jednego czy drugiego i trzeciego, żeby dali jakiegoś człowieka, każdy odmawia pomocy, bo urlopy, bo ludzi brak, ale goń, #!$%@?. Jak mówię przełożonemu, że jest problem, to jeden
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
Znowu robota, w której nie płacą. Tj płacone było na początku, ale od listopada chyba przeszedłem na wolontariat, mimo woli.
Pracujesz sobie z werwą, używasz mózgu, rąk i w dniu wypłaty dowiadujesz się, że sorry, ale teraz nie mam, będą pieniądze do końca tygodnia. Liczmy od 10 grudnia. Na końcu tygodnia, że czekamy na wpłatę od inwestora (chyba #!$%@? z Kataru). I tak ani na święta nie ma hajsu, dieta czokoszokowa w
SPGM1903 - Znowu robota, w której nie płacą. Tj płacone było na początku, ale od list...

źródło: comment_LWnVdTdogL9KQHNlXRyUSIuPExiY1Gii.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mirki, potrzebuję zewnętrznego poglądu na sytuację, bo ja się bardzo waham i może ktoś poda argument za lub przeciw i to może przechylić szalę.

Niedawno dostałem pracę, ale...
-pół etatu i podstolina
+zarobek 2800
+praca przy pojazdach, które kocham
-mały zespół i dość wahliwy w humorze i nie czuję się w nim swobodnie, a nawet źle (mimo, że ostatnio zelżyli docisk, tj dalej są #!$%@?, ale pokazują też ludzką twarz)
-chorujesz -
SPGM1903 - Mirki, potrzebuję zewnętrznego poglądu na sytuację, bo ja się bardzo waham...

źródło: comment_14S8H1CiKYmKxfOOxe4DMHZePtq6uYLl.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@joolekk: może taki maja układ obecni pracownicy, bo wolą hajs do łapy #!$%@?ąc wszystko inne.
Różne musiały nimi rządzić przyczyny...
Niemniej nie widzi mi się takie rozwiązanie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Czemu w większości polskich firm kierownicy to impulsywni kretyni z klapkami na oczach, z wykrzywioną psychiką i przerostem ambicji - ludźmi, którzy do zarządzania zespołami nadają się jak redbull w roli codziennej diety zamiast wody mineralnej?
Ilu ich spotkałem tyłu z nich jest hipokrytami, którzy tu udają wielkich bossów, którzy myślą, że #!$%@? to jedyna skuteczna metoda motywacyjna i bez nich wszystko się rozwali i nic nie będzie działać poprawnie.
A tam,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 84
Jakim trzeba być #!$%@?łym #!$%@?, żeby robić coś takiego - wziąć na próbę, obiecać, że da się zatrudnienie, a potem wypiąć dupę argumentując to "nie można oczekiwać od życia, że wszystko pójdzie po naszej myśli"?
Chciałem się zatrudnić, wziąłem na to 4 dni urlopu (wypoczynkowego, podkreślmy, inaczej ни хуя). Byli zadowoleni, chcemy zatrudnić. Dobrze, zatem dokończę formalności z obecną firmą, a składa się to z wypowiedzenia umowy i czekania jeszcze miesiąc, bo
SPGM1903 - Jakim trzeba być #!$%@?łym #!$%@?, żeby robić coś takiego - wziąć na próbę...

źródło: comment_SqAQlkUiEixraW7d62Y5f9sBRltb8FVa.jpg

Pobierz
Nie sądziłem, że ponownie będę musiał przez to przechodzić.
Błędne koło pracy w korelacji z doświadczeniem. Nie mam doświadczenia, bo nie mam pracy, bo nie mam doświadczenia, bo nie mam pracy...

Kiedyś się bujałem w poszukiwaniu pracy na autobusach i długo szukałem pracodawcy. Znajdowałem niemal samych #!$%@?, co doprowadza mnie do tej pory do szewskiej pasji, jakie to są dziady z Janusze.
Teraz szukam swojego szczęścia w mechanice pojazdowej. Łatwo nie jest,
SPGM1903 - Nie sądziłem, że ponownie będę musiał przez to przechodzić. 
Błędne koło p...

źródło: comment_GVEJRo4Ll0iPVG4hTzo0RXHzwrxrCPUa.gif

Pobierz
@Jemigrant: wielu mi to sugeruje, ale by zacząć zakładać własny warsztat, trzeba mieć sporo hajsu na dzień dobry. Obecnie mam tyle, co w kieszeni zmieścisz. Urząd pracy nie oferuje tyle, by takowy założyć. Ale #!$%@? z urzędem, tyle razy, co potrzebowałem pomocy z ich strony, a dostawałem kwitek, że sorry ale nic z tego.
@stan-tookie-1: pogratuluj mu szczęścia, bo ja przez 5 lat pracy w tym zawodzie mam żądze mordu
Powiem trochę o tym czemu porzuciłem zawód kierowcy autobusu po 5 raptem latach i czemu tak #!$%@? mnie spotykanie się z pracodawcami.

Niedawno powiedziałem adios pewnemu przewoźnikowi ze wschodniej Polski. Bardzo cieszyłem się z tej decyzji, bo dużo mnie nerwów za każdym razem kosztowało bytowanie i obcowanie z tym pracodawcą. Firma z korzeniami końca okresu stalinowskiego, żyjąca jeszcze 10 lat temu zupełnie świetnie. Stosunkowo nowe autosany, a te starsze utrzymywane w dobrym
SPGM1903 - Powiem trochę o tym czemu porzuciłem zawód kierowcy autobusu po 5 raptem l...

źródło: comment_BYMws8inbujB5SXc5dh7jUW0JO8gjrdg.jpg

Pobierz
@anoon13: widzisz, bo to firma, któa ogranicza kosztyt pracownicze do absolutnego minimum, nawet jeśli miałoby się to wiązać z niepłaceniem za czekanie na kurs. Bo one w większości pozawieszane, więc człowiek czasem kwitnie po 5-7h na bazie i trzeba się z wyjść tłumaczyć, tj pisać w księdze powód wyjść. Nie zaliczane są też dojazdy, a jeśli kurs zaczyna się o 5:45, to skracają do 6:00 i jak kończysz o 16:45, to
I znów... Biegaj po pracodawcach, a każdy jeden jak papuga: "doświadczenie! Doświadczenie!".
Odbijaj się od klamki do klamki, całuj jedną po drugiej. Od obecnego pracodawcy brakuje tylko, by kazał mi dziękować, że praca w ogóle jest.
#!$%@?, co robota, to gorsza, warunki bardziej #!$%@?, płaca pikuje jak Ikar do morza, a sprzęt... a sprzęt to niekiedy w ogóle na drodze nie powinien się znaleźć! Doprosić się o naprawę? Pozdro, jeśli chcesz być
SPGM1903 - I znów... Biegaj po pracodawcach, a każdy jeden jak papuga: "doświadczenie...

źródło: comment_T6Qsy7YgT5cxJKpxS350DQw9AmbuCy2Q.jpg

Pobierz
@SPGM1903:
"no elo panie seba gdzie pan pracował?
-no elo, w nasa spawałem statki kosmiczne
-zaczyna pan od poniedziałku."

w przypadku ekstremalnej lipy z zatrudnieniem, zwłaszcza w przypadku pierwszej pracy, polecam i pozdrawiam
-takie #!$%@? odnośnie poprzedniego pracodawcy nie różni sie niczym od "perfekcyjna obsługa pakietu office", ponadto przyszły pracodawca nie może sprawdzić u kogo poprzednio pracowałeś, a jedynym sposobem na taką 'kontrole' jest wymóg referencji. ( ͡°( ͡
@SPGM1903: też szukam roboty, na razie w januszeksie pracuje a chciałbym coś więcej.
i tu jaja się zaczynają. na każdej jednej co byłem zawsze tekst albo smieciowka albo własną działalność, samochód własny. na początek maks 2000 i #!$%@? wie do kiedy,wymagania z kosmosu, i te mega zajebiste pytania o moje wady zalety dlaczego tu a nie tam itd...
w czerwcu się żenie i chyba #!$%@?
Przykro jest patrzec w jakim stopniu marnowany jest potencjal mlodych, jak niszczy się marzenia, energię do działania...
To zdaje sie nie byc kraj dla młodych ludzi.
Bo jakźe mają, czy raczej MAMY stanowić przyszłość kraju, gdy pracę wyceniają poniźej minimum, szkolą byle jak, wmawiają, źe młody to gówno wie, więc nie warto nawet weń inwestować, bo to teź i roszczeniowu szczyl.
Dlatego tak, między wieloma tematami, draźni mnie ten żałosny temat zastępczy
SPGM1903 - Przykro jest patrzec w jakim stopniu marnowany jest potencjal mlodych, jak...

źródło: comment_EoB2pZAhwqTZDP6we7y6XOi7LigydGFZ.gif

Pobierz
@SPGM1903: Mogę jedynie poradzić, żebyś się nie łamał. To fakt, że studia, nauka dużo nie dają. Nie nauczą cię tego co jest faktycznie ważne. Niby dają ten papier, ale to nie zawsze się przydaje. To, że nie czujesz się komfortowo w sytuacji jakiej jesteś może być dla ciebie teraz motywatorem, żeby zacząć coś zmieniać. Próbuj, szukaj okazji. Nie poddawaj się po prostu.
Wielu z was żyje w jakichś społecznosciach lokalnych, gdzie ma znajomych i kumpli. Po staropolsku to się zwie stare śmieci. A co, jeśli życie rzuca cię z prawa w lewo i potem znów gdzieś?
Ano trochę #!$%@?. Czterokrotnie zmieniałem środowisko z różnych powodów, musiałem szukać porozumienia z ludźmi i poznawać ich na nowo. Oczywiście, nie obywało się bez wzajemnej podejrzliwości. Zwlaszcza, że jestem introwertykiem, raczej obok będący niż z grupą. To
Trochę #gorzkiezale na temat polskich pracodawców i na #polskirynekpracy w dziale #historiezbusa.
Pracuję w dużej firmie stworzonej w latach '50. Duża firma, wielu pracowników, niektórzy długie lata pracowali, większość zna się jak łyse konie: kierowcy i mechanicy. Większość z nich ma dawno już głowę posypaną siwizną.
A ja, będąc młodym kierowcą, czuję się tam kompletnie obco. Może przesadzam, bo z wieloma się dogaduję, ale po prostu dzieli nas epoka, generacja i
SPGM1903 - Trochę #gorzkiezale na temat polskich pracodawców i na #polskirynekpracy w...

źródło: comment_hJAaDc2d0k1EX6iujTirESlGdNY1YmuM.jpg

Pobierz
Mirki, jutro ostatni dzień pracy i... zmieniam zawód na spokojniejszy.
Byłem kierowcą autobusu, będę rolnikię.
Szef przyjąl to tak:

a, ok... dobrze, że informujesz. To kiedy kończysz?


Nie powiem, były momenty zupełnie pokazujące bardzo dobre oblicze tej fuchy, może do niej wrócę w przyszłości, ale w obecnej chwili jestem zwyczajnie zmęczony i obawiam się w tym zawodzie wypalić.
Chętnie zostałbym mechanikię i był dobry w swoim fachu, pracował u kogoś, bo nie
Mam takie przeczuciee, graniczące z pewnością, że polscy pracodawcy traktują kierowców autobusów jak zło konieczne, a najlepiej to żeby dupy nie truli i jeździły maszyny. Skala zniechęcenia do pracodawców jest ogromna, nikt nikogo nie szanuje. A mógłby, tylko, że to byłby szok.
Tak samo jak szokiem (pozytywnym) są warunki pracy w zagranicznych firmach...
#polskirynekpracy #pracbaza #historiezbusa #gorzkiezale
Mirki wlasnie do mnie dzownili w sprawie pracy.

Wykladanie towaru w nocy w jakims sklepie. Stawka 5zł brutto xD ... ja #!$%@? co za kraj.

Jak policzyc netto od stawki godzinowej? Bo od miesiecznej bierzemy prawie 33% a od godzinowej?

Pewnie jakies 3,50 zł wyjdzie xD albo 4zł?

#pracbaza #praca #mojkrajtakipiekny #polska #polskirynekpracy #rynekpracy
kopek - Mirki wlasnie do mnie dzownili w sprawie pracy.

Wykladanie towaru w nocy w j...

źródło: comment_ICtmgqiHTz6oPF4df5J3RNhflnLtDi4M.jpg

Pobierz
@NH35: Ten paradoks taki odwieczny nie jest. Całkiem ciekawie ujęto to w tym artykule: Link do artykułu

Streszczając:

20 lat temu na stanowiska na start kariery wymagano znacznie mniejszych kwalifikacji niż dziś. Zadania, których kiedyś nikt nie powierzyłby osobie bez 10 lat doświadczenia, dziś rzuca się świeżakom - i oczekuje się od nich, że spiszą się tak jak kiedyś osoby doświadczone.

Wynika to oczywiście ze swoistej klęski urodzaju osób wykształconych i