Dzień 18: Piosenka która powstała w roku Twoich urodzin.

Pierwsze, co mi na myśl przyszło, to oczywiście The Cranberries - Zombie. Ale nie lubię być banalnym i iść na łatwiznę, to stwierdziłem, że poszukam w swoich muzycznych zakamarkach czegoś może nie tyle dobrego, co sentymentalnego. W sumie przez całe wczesne dzieciństwo, które mi przypadło na końcówkę lat 90 towarzyszyła mi polska muzyka. Ira, Big Cyc, Łzy, Kasia Kowalska... no i Varius Manx.
takitamktos - Dzień 18: Piosenka która powstała w roku Twoich urodzin.

Pierwsze, c...
a ciekawość mnie "zżera", co będzie później.


@ohwell: A myślałem, że takich ludzi jak ja prawie nie ma. Witam w klubie. Choć mi przyjdzie długo jeszcze poczekać nim zweryfikuję swoje przewidywania. A do tego momentu sam planuję jak i polecam korzystać z życia. W końcu jedno mamy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Zanim powiesz jej, że to był ostatni raz, zanim dzień spłoszy srebrnego ptaka nocy – rozkołysz, rozkołysz, rozkołysz, jeszcze raz.

Zanim ukradniesz jej, ostatni kolor ze snu zanim, gdy na chwilę zamknie oczy, znikniesz – zabierz jej, zabierz jej, zabierz jej z ręki nóż.

Ona ma siłę nie wiesz jak wielką. Będzie spadać długo, potem wstanie lekko.

Zanim zrozumiesz, jak bardzo kochałeś ją, zanim pobiegniesz kupić czerwone wino – ona zapomni, zapomni