Witam wszystkich!
Nazywam się wujeekbaartek i wpadłem na pomysł, że od poniedziałku do niedzieli będę poświęcał jakiś czas, by podzielić się z wami blogami na temat rapu. Wpadłem też na pomysł by od razu dać wam "harmonogram" co jak i kiedy:

Poniedziałek: recenzja płyty którą będę ją lub wy wybierać żeby podzielić się moją opinią na temat danego krążka. Będzie to pod hasztagiem #recenzjarap

Wtorek: będzie to dzień w którym będę starał
@Dusiaklaudusia: o to, że wychowywałem się na O.N.A. po czym "charyzmatyczna" wokalistka "dobrego" zespołu zaczęła grać marny pop ocierający się o disco polo i przerobiła się na tępą pindę do surnego talent show w durnej telewizji, gdzie w każdym odcinku robiła z siebie idiotkę za parę szekli.

Jej wizerunku nie da się już odbudować, dla tego zastanawiam się, kto przy zdrowych zmysłach jest w stanie zapłacić choćby jeden grosz za to,
dziś opowiem wam opowieść o tym jak spełniło się największe marzenie pewnego różowego paska(czyli moje).
Otóż była to niedziela 13.11.2016 (prawie się rymuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)) - #lodz koncert #wardruna w #wytwornia
Wszystko pięknie zaplanowane, bilety zakupione na pociąg również miejsce zaklepane, tylko że hehe #pkp nawaliło jak zawsze. (30 min spóźnienia - norma, ale miejsc naszych też nie było, bo podstawiono skład zastępczy, w rezultacie ja
hurtwish - dziś opowiem wam opowieść o tym jak spełniło się największe marzenie pewne...

źródło: comment_s8uU7GnQLIC0dr4sDj4tY6vNyj6vI9sn.jpg

Pobierz
@batgirl ja już po, organizacja samego koncertu nieudana bo czekaliśmy godzinę aż wejdzie na scenę bo ludzie jeszcze nie powchodzili.. ale sam koncert kozak, stałem pod samą barierka metr od sceny :)
@gtredakcja: Lepiej poprawcie literówkę zamieszczoną w artkule, bo może być z tego niezły bigos, pozdrawiam :) "Usłyszymy zupełnie nowy repertuar, składający się z otworów zmarłego cztery lata temu Przemysława Gintrowskiego."