Aktywne Wpisy
senes +70
Single +/- 30 letni, jak wyglądają wasze poszukiwania, szukacie w ogóle? Jestem po dwóch dłuższych związkach, w tym roku spotykałam się z nowym chłopakiem ale też nic nie wyszło. Teraz już nie chce mi się randkować, poznawać, też tak macie? Takie wypalenie? Że chciałabym kogoś kto tak samo chce się ustatkować, ułożyć sobie życie, z kim można od razu bo ma tak samo. A nie jest ciągle niegotowy. Trochę jak w tym
nonamezpiwnicy +117
3 lata związku z laską, spokojna, dużo pracowala,uczyla się, odwiedzała mnie, ja ją, spedzalismy ze sobą mnóstwo czasu. Wszystko było dobrze dopóki nie poznała dziewczyny która robi tatuaże i ma mnóstwo "alternatywych znajomych". Nagle zaczęły się imprezy techno, narkotyki, alkohol, dziwne wyjazdy. Zostałem zbombardowany tekstami że jestem nudny, że nie lubię jeździć, poznawać świat i ludzi. Właściwie to ona nigdy nie wyszła z taką propozycją bo ciągle było coś. Jak ja proponowałem
Odrębną kwestią jest kto jest winny w tym sporze? Otóż, chyba, niestety p. Wipler. Interweniował podczas interwencji policji - wg filmu bezpodstawnie. Policjanci agresywni nie byli. Poseł wyciągnął ręce do policji - definitywnie nie bił - ale, szczerze mówiąc, policja postąpiła słusznie obezwładniając go. Jest środek nocy, centrum Warszawy, a nietrzeźwy (bez przesady z tym "pijanym") mężczyzna utrudnia im pracę. Podczas obezwładnienia poseł stawia opór - policjanci pałują. Czy za bardzo? Pewnie tak. Czy potrzebnie? Pewnie nie. Ale działają stanowczo i, w ostatecznym rozrachunku, skutecznie.
Gdyby osobą "interweniującą" nie był poseł, tylko losowy nietrzeźwy sprzeciwiający się policji - sprawy medialnej by nie było. Czy obywatel powinien "wtrącać się" w działanie policji? Moim zdaniem nie. Nagrywać, być świadkiem, oczywiście - ale czynnie przeszkadzać i utrudniać pracę? Policja nie jest doskonała, ale trzeba im dać choć odrobinę zaufania. Nadzorować, ale nie ingerować.
Co się teraz powinno stać? Policja powinna przeprosić Wiplera - przede wszystkim za pomówienie (policja wydała oświadczenie jednoznacznie określające winę bez wyroku sądu) i ew. za przekroczenie uprawnień.
Wipler powinien się po takim oświadczeniu pokajać i powiedzieć, że przeprasza za swoją pochopną interwencję. Naprawdę wydaje się niepotrzebna. I nieprzemyślana.
#knp #wipler #polityka
Z tego co wiem Wipler uzasadniał swoje podejście właśnie nieprawidłowym zachowaniem (nieuzasadniona agresja) policjantów.
Każdy obywatel powinien wtedy zareagować i pisanie, że Policja wie co robi i nie należy się wtrącać jest moim zdaniem błędne.