Wpis z mikrobloga

Trochę wojennego folkloru prosto od Piotra Andrusieczko

"Dlaczego bojownicy nie mogą zdobyć donieckiego lotniska? Fenomen obrony lotniska oczyma miejscowego taksówkarza. Usłyszane tydzień temu w Doniecku.

-Wielu walczy tu na wschodzie z innych krajów – zagaduje taksówkarz.

-Rzeczywiście, widziałem tu Osetyńców i Abchazów – odpowiadam.

-Nieee, Ci to walczą po naszej stronie. Ja mówię o najemnikach z NATO u Ukropów – odpowiada taksówkarz.

-Niedawno wiozłem bojownika, który walczy na lotnisku. Mówił, że tam bronią się Polacy, inaczej byśmy już dawno je zdobyli! Do tego mają czołgi Abrams (amerykańskie). Opowiadał, że zaatakowali jeden z granatników przeciwpancernych, ale pociski w odległości metra od pancerza odskakiwały, stosowali jakaś niewidzialną barierę obronną.

-Ciekawe - odpowiadam, i dziwię się, że nie wyczuł mojego polskiego akcentu.

Przy okazji - Podobne opowieści do tej pory czytałem w książkach poświęconych wojnom w Afryce."

https://www.facebook.com/piotr.andrusieczko

#ukraina #wojna
  • 4