Aktywne Wpisy
GryzeKisiel +506
Byłem w sklepie i dopadło mnie takie sranie, że zrozumiałem ludzi, którzy potrafią stanąć na środku drogi i strzelić kupsko. Nie sądziłem że uda mi się wrócić do domu. Analizowałem już opcje defekacji w krzakach, a fale przychodziły niczym skurcze porodowe, z każdą minutą odstęp się zmniejszał. Straszne doświadczenie, nie życzę nikomu. Dotrwałem, ale czuję się zniszczony. #srajzwykopem #zalesie
WielkiNos +187
Lewacy tłumaczą psa, który zagryzł niemowlę w Zgorzelcu.
#zgorzelec #lewackalogika #psiarze #bekazlewactwa #dzieci #wtf ##!$%@?
#zgorzelec #lewackalogika #psiarze #bekazlewactwa #dzieci #wtf ##!$%@?
#gryplanszowe
A jakie dobre karcianki masz na myśli?
A tu Dixit za 110, Munchkin z 80, jakaś tam jeszcze co mi się spodobała 65zł. Nawet zwykła gra
W sumie to nie wiadomo co podbija tak tę cenę gier, skoro sam twórca zarabia
Grafik też pracuje jakoś na etacie w wydawnictwie (zazwyczaj, pewnie jest kilka wyjątków jak ten Munchkin czy Dixit), więc nawet cudowne grafiki nie podbijają jakoś ceny.
Koszt produkcji kart jest pewnie też śmiesznie niski, a wiemy to chociażby z tego że
Pentos, Korsar, Ucho Króla, Zero, Fasolki, Sabotażysta, Fight!, Zombiaki, Shinobi: Wojna Klanów, 7 smoków, Hanabi, Famiglia, Światowy Konflikt,
Z tego wszystkiego chyba Fasolki są takim wyborem który byłby mi najbliższy, jeszcze 6. bierze jest ok. Natomiast podoba mi się taka gra jak Jaipur - nie ma już jej na rynku a kosztowała aż 65zł...
W Pentosie jest dużo negatywnej interakcji, dużo zapamiętywania etc., w obu grach bez myślenia i taktyki przegrasz z kimś kto myśli, obie mają klimat i dobry silnik wymyślonych przez dobrych twórców. Rozumiem, że coś się komuś może nie podobać, ale użycie takiego przymiotnika to potężne nadużycie.
Japiura masz np. tutaj http://www.planszostrefa.pl/pl_PL/p/Jaipur/2254 można w niego tez pograć
@antros: Czytałem i oglądałem recenzje tych gier i nie zachwyciły recenzentów. Jak dla mnie trochę na siłę skomplikowane są zasady, zwłaszcza tego Pentosa.