Wpis z mikrobloga

#zadarmo #jedzenie #rozdajo

No i tak... ogrzewanie : checked, wentylacja 80% checked ... ;) grunt ze juz jest cieplo i jest ciepla woda ! wohooo.

Krotko i na temat :

4 mirki beda mialy czym sie nazrec dzisiejszego wieczoru. 25 zl per mirek ;)

Wymagania ;) Nigdy o to nie prosilem czy cos, ale dzisiaj pomyslalem sobie ze zrobie takie wymaganie, jest mega plytkie ale tak mi sie to uwidzialo . Zatem, jesli ten wpis przekroczy +50 plusow, wtedy wylosuje 4 osoby, ktore w komentarzach zostawily dobry konkretny kawal/dowcip.

Uwagi:

do godziny 20:45 musi zostal spelnione wymagania : +50 plusow, w komentarzach musza pasc 4 dobre kawaly, te osoby ktore je umieszcza musza byc objete dostawa przez portal ktory dowozi zarcie (np. pizzaportal czy inne).

Have fun !

@maxpawkas : mam nadzieje ze przed kolacja ;)

#nofake #forrealmynigga
Pobierz g.....- - #zadarmo #jedzenie #rozdajo



No i tak... ogrzewanie : checked, wentylacja...
źródło: comment_39ZEjc6dLFRlQwZEVi3mCf0XjfaQDzug.jpg
  • 84
@gregu-:

Jas przylapuje mame i take podczas seksu.

Staje w drzwiach sypialni i robi yyyyy i ucieka.

Matka mowi do ojca:

- idz i zobacz co sie stalo, powiedz mu, ze mnie masowales czy cos.

Ojciec:

- no dobra.

Sprawdza w lazience chlopaka nie ma.

Sprawdza w jego pokoju, tez nie ma ale w kuchni pali sie swiatlo.

Wchodzi do kuchni a tam na blacie Jasiu rucha babcie.

Ojciec:

-Jasiu co
@gregu-: Najlepiej jak go ktoś opowiada no ale niech będzie :D

Three missionaries are captured by a tribe in Africa. The chief approaches the missionaries and informs them that they will be given a choice between death and chi-chi. He asks the first missionary which one he wants - death or chi-chi. The first missionary has no idea what chi-chi is, but he figures anything is better than death, so he
@gregu-: aa dobra bo myślałem znowu ze jakiś stream z dogadywaniem się .....

Jasiu wraca do domu cały podrapany: ręce, twarz, nogi... Mama się go pyta:

- Synku, co się stało?!

- Jechałem na rowerku i się wywróciłem.

- Ale przecież rowerek stoi w garażu i ma zepsute siodełko...

- No, ale to był rowerek pożyczony.

- I jak to się stało?

- Wjechałem na żwir i wpadłem w poślizg.

-