Wpis z mikrobloga

Kolejna odsłona najważniejszych tekstów ekonomicznych przed nami Dzisiaj o mieście szachownicowym. Ale tylko teoretycznym, nie zaś na planie szachownicy, tak jak w przypadku Mannheim. Omówimy sobie tekst tłumaczący segregację mieszkańców miast (wg narodowości, koloru skóry czy dochodu). Jak powstaje, jak się przejawia, czy ma jakieś wartości graniczne? Zapraszam na kolejny odcinek #ekonomiaw10odslonach.

2. Thomas Schelling, Dynamic Models of Segregation.

"Journal of Mathematical Sociology" 1971, Vol. 1 pp 143 - 186.

Link

Streszczenie

Indywidualne wybory powodują zbiorowe rezultaty, pisze Schelling. Widać to dobrze w miastach, których poszczególne dzielnice są jednorodne etnicznie czy dochodowo. Dobrowolne decyzje wywołują reakcję łańcuchową. Wyobraźmy sobie szachownicę. Każde z jej pól oznacza miejsce zamieszkania, pola sąsiadujące bezpośrednio to nasze otoczenie. Pola jasne to biali, protestanci, bogaci, wyobraźcie sobie kogo chcecie. Pola ciemne zaś to latynosi, katolicy, niezamożni. Albo jeszcze inaczej. Pole jasne to ty lub ktoś taki jak ty. Pole ciemne to ktoś kto znacząco się od ciebie różni.

Między polami zachodzą dynamiczne interakcje. To ruchy ludności w obrębie poszczególnych dzielnic. Przemieszczamy się, gdyż dążymy do tego, by współdzielić nasze otoczenie z osobami podobnymi do nas. Naszą preferencją, zdaniem Schellinga, często niedeklarowaną, jest fakt dążenia do bycia lokalną większością. Możemy oficjalnie uważać obecność osób różnych od nas za obojętną, a nawet zupełnie pożądaną, jednak w rzeczywistości unikamy sytuacji, w których nie jesteśmy w przewadze, nie poruszamy się w obrębie dzielnic uznawanych za inne bądź obce. Schelling nim napisał artykuł, wziął się do drobiazgowej lektury danych statystycznych Chicago, skupiając się na migracjach ludności. Do jakich doszedł wniosków?

Możemy oficjalnie tolerować status swój status mniejszości, ale tylko do pewnego momentu. W momencie, w którym procent danej grupy w społeczności zaczyna spadać poniżej 25-30% następuje proces silnej segregacji ludności, chociaż nikt tego nie preferuje - jest to preferencja ukryta. Preferencja nie konsumencka, ale przestrzenna. Gdy przedstawiciele mniejszości zaczynają opuszczać dane tereny, powoli tworzy się równowaga, ale inna od tej, jaką znamy. Nie idealistyczne 50 na 50, ale realistyczne 100 na 0. Jest to sytuacja, w której do danej okolicy nikt się nie wprowadza, ani nikt jej nie opuszcza. Procesy fluktuacji sąsiedztwa w literaturze określane są jako tipping (nie jest to określenie Schellinga). Do niejednorodnej pod względem x dzielnicy napływa stopniowo jednorodna grupa y, powodując ucieczkę z obszaru części ludności. To tzw. Genesis Tip - członkowie grupy "przejmują", napływając, dany teren. Jego przeciwieństwem jest Exodus Tip - z powodu zanikania członków danej grupy, wyprowadzają się kolejni jej przedstawiciele. Procentowy próg odpływu mniejszości wywołujący efekt segregacji to tipping point.

Recepcja, polityka i popkultura

Praca Schellinga została dość ciepło przyjęta przez ekonomistów, głównie przez wzgląd na fakt, że model był ciekawy, intrygujący i poparty prawdziwie interdyscyplinarną lekturą: socjologów, urbanistów czy geografów. Dobrze wyjaśniał procesy tworzenia się miejskich gett czy oaz luksusu w amerykańskich miastach. Był matematycznie bardzo prosty oraz intrygujący poprzez swą konkluzję - pełne wysycenie oznaczało w tym przypadku stan równowagi. Mniej przychylniej patrzyli na niego za to politycy. Demokraci, ponieważ model uderzał w koncepcję planowania miast i modelowania polityki w ich obrębie (miasto po prostu strefuje się samo), z drugiej zaś z drugiej strony republikańska wolność wyboru miała przynosiła niepożądane skutki w postaci trwałej segregacji grup ludności. Koncepcja tipping points zyskała spory rezonans nie tylko w naukach społecznych. To do niej odwoływała się amerykańska grupa hip-hopowa The Roots, wydając w 2004 r. album The Tipping Point .

W następnym odcinku: teoria gier (aukcje) lub regulacje.

NetLogo – prościutka aplikacja służąca do zabawy w model Schellinga i mierzenia poziomu zadowolenia w zależności od stopnia zróżnicowania ludności.

Model Schellinga a manipulowanie granicami okręgów

Znacznie skrócona wersja artykułu

#ekonomia #ekonomiaw10odslonach #socjologia
  • 5