Wpis z mikrobloga

Motoryzacyjne Mireczki, pisałem niedawno o przypadku citroena mojego różowego, pali bardzo dużo, ok.9l/100km ( silnik 60KM, 1,1, czy 1,2, najsłabsza wersja w każdym razie ). Jako że już wiem, co jest przyczyną tego stanu, stwierdziłem, że warto będzie i dla Waszej wiedzy zrobić ten wpis.

Moje podejrzenia padały na dwie rzeczy : albo zdupczony czujnik temp.silnika, albo zawalony katalizator. Podpieliśmy dziś kompa, okazało się, że czujnik, jak i inne tematy w jak najlepszym porządku. Katalizator też mi tu jakoś nie tłumaczył aż tak zawyżonego zużycia. W końcu auto powinno być osłabione, powinno się jakby 'dławić', dusić, a tu nic takiego nie występowało.

Zwróciło jednak naszą uwagę, że całkiem mocno śmierdzi benzyną koło tego auta, zwłaszcza stojąc przy tylnej jego części. Podnośnik, cyk do góry i wyszło co jest grane. Paliwo cieknie na plastikowej złączce wychodzącej ze zbiornika paliwa. Jutro będziemy kombinować, jak to uszczelnić nie wymieniając całego przewodu paliwowego i nie ładować się w serwiowe koszty.

Wyszło więc, że na 10letniego citroenika wchodzi po prostu starość. Piszę to będąc pewnym, że auto jest w stanie, nazwijmy to fabrycznym, w sensie bez wypadku, nigdy nie 'grzebane' i z przebiegiem ledwo 50tys km ( po siostrze, która miała to auto z salonu, więc jego przeszłość jest pewna - nie, nie sprzedajemy go, więc nie muszę ściemniać ;) ).

Swoją drogą smutne to, jakiej jakości są auta dzisiejszych czasów ( nie wszystkie oczywiście, powiedzmy, że te budżetowe ). Sam mam w garażu 25letniego golfa II, w którym takie rzeczy, jak wyciek paliwa, nigdy nie miały miejsca.

#motoryzacja #citroen #c3
  • 10
@macentos: Tam nie ma komputerka. ;) Tak uczciwie powiem - wlane było 20 litrów, auto przejechało 230km i tak policzyliśmy średnie. O pół litra nie chodzi, chodzimo,to, że w trasie to auto na tych litrach powinno te 300km przejechać, a nie przejechało.

Ps. Komp przełamuje z reguły niewiele tak czy siak, u mnie np.zawsze dokładnie o 0,3 litra w dół.
@I_try_to_talk_to_you: Nie, kopułka, przewody oryginalne. Jedynie świece wymieniałem z 10tys km temu, a i tak wtedy okazało się, że powodem przygasania była brudna przepustnica ( plastikowa....). Tak jak piszę, w aucie nie było nic 'grzebane' niepotrzebnie. A przewód nie wyglądał na ruszony czymkolwiek. Tak po prostu zaczął ciec sam z siebie.
@Kejran: Ja wiem, ale to niezużyte, ładne damskie autko. Sprzedałbym to, ale wiesz co kupisz? Na nowe w obecnej chwili szkoda nam kasy. A przebieg na razie malutki, to można w sumie tym jeździć.

@killerpizza: To wasze jedyne auto ? Tak sobie myśle, bo mam często okazję prowadzić minimalnie cięższe i minimalnie mocniejsze auto to musze przyznać, że po mieście jest okej ale jakakolwiek jazda w trasę jest już trochę uciążliwa.
@Kejran: Nie. Sam mam 3 auta, a u mojego różowego są 2 nie licząc busa. Ps. Do miasta nie ma nic lepszego, jak takie c3, a nawet c1 ( idealne ), sam w trasy jeżdżę i20 i przyznaję, że pod względem trakcji jest nieco za małe. Ale nadrabia tym, że jest nowe i w miarę zrywne, jak na 1.1 diesel. ;)