Wpis z mikrobloga

Świetny tekst. Ja byłem w Czeczenii tylko dwa dni. I wiecie co mnie najbardziej uderzyło? Wszystkich których spotkałem i zapytałem tworzyli spójny obraz: w I Wojnie Czeczeńskiej prawie wszyscy walczyliśmy z Rosjanami, potem klany się kłóciły między sobą i podczas II Wojny Czeczeńskiej większość poparła Rosję. I nie, to nie były ciche głosy strachu, oni serio byli dumni z dzisiejszej odbudowanej Czeczenii i popierali Rosję.

Miałem małą próbkę ale tyle co pamiętam (2.5 roku temu) każdy mi tak mówił.

Po tym wstępnie polecam tekst z jakże znamienitego źródła: http://xportal.pl/?p=17770

Warto, naprawdę warto. Czeczenia jak wszystko jest dużo bardziej skomplikowana niż nam się wydaje. I faktycznie ukraiński dziennikarz powiedział mi, że Czeczenów po stronie ukraińskiej jest bardzo mało. Więc to się pokrywa.

#ukraina #rosja #czeczenia #wojna
  • 15
@Fren: wojna radykalizuje, a resztka wyklętych na z góry przegranej pozycji potrzebuje motywacji i wiary.

Poza tym jest to o czym mówię nie raz. Federacja Rosyjska mimo wielu patologii akurat pod kątem kulturowym jest bardzo fajnie zorganizowana i stosunkowo wolna. Moskwa nie wtrynia się Buriatom czy Czeczenom jak mają się ubierać, mówić, do jakiego Boga modlić, jakie świątynie budować itd. itp.
@Fren: Popraw: osobiście nie znam żadnego innego narodu który wytworzył jednocześnie trzy różne struktury:

- narodowa, Czeczeni gromadzący się wokoło nacjonalizmu

- religijną, Czeczeni gromadzący się wokoło islamu, czasem wręcz dżihadyzmu (islamiści walczący w ramach kalifatu)

- klanową

I wszystkie naraz się mieszają. Tym lepiej, że i religia i nacjonalizm i klanowość są oddzielnie interpretowane w zależności od danej grupy.
@Nero12: polecam Kamienie mówią. Dzieje i kultura Czeczenów Isy Adger-Adajewa. Warto przymknąć oko na wiele spraw, zwłaszcza tych okołohistorycznych i politycznych (bo w pewnych momentach wychodzi, że niemal to Wajnachowie stworzyli sami całą cywilizacje ;) ) ale skomplikowany system tejpów i ich organizacji, a także bardzo, bardzo specyficzny czeczeński islam (bardzo rożny od tego wahabickiego, i z tego co wiem na tym polu są spore niesnaski) fajnie opisuje
Społeczeństwo jednocześnie narodowe, klanowe i religijne to uosobienie Albańczyków. Poza nielicznymi grupami młodych ludzi zamieszkujących duże miasta to właśnie tak można scharakteryzować większość z nich.

@Nero12:
@Nero12: Cząstki radykalnego islamu występują bardzo powszechnie na terenie Kosowa oraz Macedonii, gdzie na porządku dziennym jest oglądanie kobiet w hidżabie i coraz większej ilości kobiet zakładających burki. W pozostałych krajach gdzie mieszkają Albańczycy też to zjawisko jest widoczne, ale nie w tak dużym stopniu.
@Nero12: Czytałem wczoraj ten artykuł, bardzo dobry zresztą. Potwierdza on też rzecz od dawna oczywistą, że Czeczeni, którzy walczą po stronie Ukrainy to ci sami islamscy fanatycy, którzy walczą przeciwko Syrii po stronie FSA, Jabhat Al-Nusrah a także w szeregach ISIS.

Wielka szkoda, że w naszej opinii publicznej są przedstawiani w pozytywnym świetle, jako opór Czeczenów przeciw Rosji, prawda jest taka że tych ludzi wyparli się ich właśni pobratymcy. Uważam, że
@Pinkman: Trudny temat... jedni i drudzy Czeczeni obrzucają się błotem ale to Kadyrov sprawnie lawirując odbudował Czeczenie, zaprowadził tam spokój (najspokojniejsza republika kaukazu północnego, pomijając ostatni wypad do Groznego), doprowadził do posiadania przez Czeczenię ogromnej autonomii.

Jednych i drugich rozumiem. I osobiście nie dokonuje ostatecznej oceny i nie staje po żadnej stronie. Jak się okazuje 15 lat po wojnie to Kadyrov wybrał dobrą drogę. A Czeczenii to taki naród który nie
@Nero12: Rozumiem Cię, choć ja skłaniam się bardziej w inną stronę, pewnie dlatego, że spędziłem dużo czasu na sali treningowej z Czeczenami, którzy popierali Kadyrowa, zresztą poparcie to mało powiedziane. To był dla nich ogromny autorytet, w naszych europejskich realiach to niewyobrażalne, żeby młodzi (niezbyt grzeczni) ludzie darzyli polityka takim szacunkiem.

Wtedy zacząłem się zastanawiać i z nimi rozmawiać, bo do tej pory moje spojrzenie było, że to był brutalny i