[internetowyjanusz]

Ciekawe zdarzenia w ciągu ostatnich dni.

Rosyjski kryzys ekonomiczny udzielił się również Białorusi. W odpowiedzi Mińsk wzmacnia obronę wojskową przed Rosją i próbuje otworzyć się na świat.

- Jesteśmy zaniepokojeni zachowaniem naszego wschodniego sąsiada, lecz nie będziemy na razie wyciągać z tego pochopnych wniosków. Chciałbym wiedzieć dlaczego Federacja Rosyjska prowadzi taką politykę wobec naszego kraju – powiedział prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko podczas nadzwyczajnie zwołanego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Ostra retoryka Aleksandra Łukaszenki wobec Moskwy jest prawdopodobnie wywołana pogarszającą się sytuacją gospodarczą Białorusi, która odczuwa skutki kryzysu ekonomicznego w Rosji. Nie bez znaczenia pozostaje również to, że stosunki między Białorusią a Rosją w ostatnim czasie wyraźnie się pogorszyły.

http://www.rp.pl/artykul/1165990-Lukaszenko-grozi-Rosji-swoja-armia.html

Ukraina: wbijamy klin w Unię Celną Rosji, Białorusi i Kazachstanu

Jeżeli chce pan czegoś od Białorusi, to wystarczy powiedzieć, a my w ciągu doby zrobimy to, co będzie potrzebne – zapewniał w Kijowie prezydent Aleksandr Łukaszenka. Przywódca Białorusi rozmawiał z prezydentem Petrem Poroszenką o rozwiązaniu konfliktu w Donbasie oraz zacieśnieniu kontaktów gospodarczych.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko pochwalił w niedzielę Białoruś za wsparcie jedności terytorialnej jego kraju.

– Chcę podziękować panu osobiście za szczególnie ważkie stanowisko Białorusi dotyczącego suwerenności, integralności terytorialnej i niezależności naszego kraju. Dla nas to zdecydowane stanowisko, które pan zawsze prezentował, w tym także nie uznanie fałszywych wyborów w Donbasie było dla nas bardzo ważne i za to Panu osobiście dziękuję – mówił Poroszenko.

Aleksandr Łukaszenko zrewanżował się w równie elegancki sposób.

– Już wcześniej mówiłem Piotrze Aleksejowiczu, że jeżeli chce pan czegoś od Białorusi, to wystarczy powiedzieć, a my w ciągu doby zrobimy to, co będzie potrzebne. Wszystko o co prosił prezydent Ukrainy, a mówię to publicznie, to my robiliśmy i tak samo będzie w przyszłości. Dla nas to nie gierki i to nie tylko dlatego, że chodzi o wyminę towarów, a głównie dlatego, że jesteśmy sąsiadami i żyjemy obok siebie. Jesteśmy krewniakami – mówił.

http://www.tvp.info/18156307/lukaszenka-blisko-poroszenki-ukraina-wbijamy-klin-w-unie-celna-rosji-bialorusi-i-kazachstanu

Na ile to gra a na ile rzeczywisty strach przed krachem i chęć współpracy z UE?

#ukraina #rosja #bialorus #wojna #polityka

[deviator]

@internetowyjanusz: W przypadku Łukaszenki to może być nawet strach o własną skórę. Mści się centralizacja władzy - po usunięciu przywódcy wcielenie Białorusi do FR będzie łatwizną.

[Dzieciok]

Na ile to gra a na ile rzeczywisty strach przed krachem i chęć współpracy z UE?

@internetowyjanusz: Moim zdaniem Białoruś gra swoją najsilniejszą obecnie kartą. Jest to "niezdecydowanie".

Niestety Polska od początku machała szabelką i pokazywała po której stronie chce się opowiedzieć(Od ok. 3 miesięcy nie ma już wątpliwości po której stronie jesteśmy). Odkryła wszystkie karty i teraz nikt nas nie zaprasza do rozmów.

Białoruś, która jest niezależna jeszcze może coś

[internetowyjanusz]

Odkryła wszystkie karty i teraz nikt nas nie zaprasza do rozmów.

@Dzieciok: Możesz powiedzieć co masz na myśli? To, że nie byliśmy na rozmowach w najbardziej gorętszym momencie konfliktu, to "zasługa" Rosji, która powiedziała, że będzie rozmawiała wyłącznie bez przedstawicieli PL. Jakie wyjścia miał Poroszenko? Proste jak drut.

[Dzieciok]

@internetowyjanusz: Gdyby Rosja miała cichą nadzieję, że nas przekona do postawy anty ukraińskiej to by nas zaprosili. Brak zaproszenia to raczej działanie wrogie. Potencjalnemu sojusznikowi się tego nie robi.