Wpis z mikrobloga

"Wpadło mi w ucho...", odcinek: 14, Soap&Skin. Subskrybuj tag: #wpadlomiwucho

Moim celem będzie przedstawienie tu utworów muzycznych oraz artystów, których ciężko byłoby znaleźć w radiu czy tv, a którzy tworzą na tyle interesującą muzykę, że warto ich posłuchać. A listę artystów, którymi chciałbym się podzielić mam długą. Miło też będzie jeśli okaże się, że artystę którego prezentuje - Ty doskonale znasz. Zatem, zaczynam...

Dzisiejszy odcinek zostanie poświęcony młodej kompozytorce z Austrii, która nazywa się Anja Plaschg a tworzy pod pseudonimem Soap&Skin. Gdy miała 6 lat zaczęła grać na pianinie, a w wieku 14 - na skrzypcach. W tym też czasie zaczęły się zainteresowania muzyka elektroniczną. Co parę lat później wpłynęło na jej twórczość. Połączenie klasycznych instrumentów, pianina, skrzypiec z elementami elektroniki. Jak do tego dodamy trochę melancholii, mrocznych dźwięków, kobiecego wokalu, to uzyskamy muzykę jaka tworzy Soap&Skin.

Nie przedłużając, zaczniemy od utworu "Turbine Womb" z wyśmienitą dla ucha melodią zagraną na pianinie. W tle słychać lekkie smyczki, a melodia powoli się rozkręca. Moment od 1:54 jest genialny.

Na drugi odsłuch zaprezentuje utwór "Fall Foliage", tym razem kompozycja z wokalem. Zaczyna się spokojnym pianinem, by później uderzyć mroczną perkusją i różnymi niezidentyfikowanymi, piskliwymi dźwiękami tle.

Dalej polecam utwór "Mr. Gaunt Pt 1000", również zaczyna się pianinem z instrumentami smyczkowymi w tle. A do tego wokal nucący skromny tekst, składający się zaledwie z trzech zdań.

Utwór "Marche Funèbre", jak z samej nazwy wynika ma iście marszowe brzmienie, poskładane z pociętych brzmień instrumentów smyczkowych.

Warto też wspomnieć o coverze utworu "Voyage Voyage". Stary utwór z 1986 roku autorstwa Claudie Fritsch-Mentrop znanej pod pseudonimem Desireless. W wykonaniu Soap&Skin brzmi to melancholijnie, tak bardzo jak tylko się da.

A na koniec prawdziwa perełka, utwór "Boat Turns Toward The Port", zdecydowanie mój numer jeden z jej repertuaru. Genialna melodia, pianino, smyczki i krzykliwy wokal. Polecam.

Ciekawostki:

Wpływ na twórczośc Soap&Skin mieli tacy artyści jak: Xiu Xiu, Cat Power, Björk, Nico, Aphex Twin oraz kompozytorzy Sergei Rachmaninoff i genialny Arvo Pärt.

A jeśli ktoś chciałby posłuchać Anje Plaschg na żywo, to wystąpi ona 22 lutego w Krakowie i 23 w Warszawie.

PS. Wersja alternatywna strony tytułowej odcinka, dostępna jest tutaj.

_______________________________________

Informacje techniczne:

Jeśli nie chcesz przegapić kolejnego odcinka to subskrybuj tag #wpadlomiwucho lub dodaj mój profil do obserwowanych.

Postaram się w miarę możliwości prezentować nowe odcinki regularnie, a każda subskrypcja będzie moim motorem napędowym.

Zatem jeśli szukasz interesującej muzyki, lubisz nowe brzmienia i nie zamykasz się na jeden gatunek - to zapraszam do subskrypcji.

#muzyka

#oswiadczenie

#wpadlomiwucho

_______________________________________

Spis wszystkich odcinków i zespołów/artystów którzy w nich wystąpili:

1. Ramona Falls

2. Bang Gang

3. Fluke

4. Anoice

5. Eskmo

6. Baths

7. #!$%@?

8. ortoPilot

9. Lamb

10. The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble

11. Kammerflimmer Kollektief

12. The Temper Trap

13. Max Richter
źródło: comment_vvx6yu8M1ewbU6aByKFlBbKDhb7cDeQF.jpg
  • 2
Tutaj mój ulubiony utwór - The Sun http://www.youtube.com/watch?v=CFMAgZwL-4o + to czego można się spodziewać na koncercie (po zagraniu The Sun - po 3:40- światło zgasło, kiedy zaświeciło się ponownie okazało się że Anji nie ma na scenie - przeszła na tył sali, po czym wracała do fortepianu śpiewając coś po niemiecku :)