Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: 2005 r twoje słowa - "Oceniam ja bardzo źle, bardzo nisko. Nie zasługuje na żadne wspieranie, bo więcej robiła złego niż dobrego. Tej klasy działacz, który tyle ksiązek i bredni na Zachodzie opowiadał i zbierał pienądze, wydawało się, że ma wystarczające środki, bo na co te pieniądze poszły?" oraz rok 1987r słowa Anny Walentynowicz -"Sprawe roztrzygnął wałęsa. Kiedy mu oświadczyłam że chće się przysługiwać obradom odpowiedział - Nie. To są
@lechwalesa: Płk Hipolit Starszak - SB
Lech wałęsa: W Gdańsku wyrzuciłem wszystkich który wam sie mogli nie podobać - Borusewicza, Walentynowicz
Płk Hipolit Starszak: Wiemy, dlaczego walentynowicz.
Lech wałęsa: Dlatego, że za bardzo sie mieszała, a jednoczesnie bardzo mi przeszkadzała. Przyznaje się dotego. Ja naprawde nie mam ambicji przewodzenia itp. Nigdy ich nie mialem i do dzisiaj ich nie mam.
Płk Hipolit Starszak: Walentynowicz, to nie jest osoba która mogłaby przewodzic
@woljako: Człowieku ja musiałem w różnym czasie i miejscu wygrywać argumentacją .Wyrwane z kontekstu i przeniesienie powoduje jak tu bezsens .Ten fragment był wygłoszony w momencie kiedy mnie udowadniano że nie panowałem nad Zawiązkiem ,że przejęli go radykałowie ,a stan wojenny był koniecznością .Ja udowadniałam w taki nie prawdziwy sposób na skróty że to nieprawda , a wszyscy kogo mają na uwadze odeszli ze Związku .Przecież ja ich nie wyrzucałem .To