Wpis z mikrobloga

Spokojnie jadę sobie do teściów... Na drodze przede mną korek. Na jego początku śmieciarka stojąca na jezdni i kolejka samochodów do jej wyprzedzenia. Nadchodzi moja kolej, czekam bo jedzie ktoś z naprzeciwka. Za mną kretyn w Lagunie oślepia mnie "długimi". Auto jadące z naprzeciwka mija nas i mam ruszać, robię to spokojnie ruszam. Nagle koleś zza mnie - ten co migał mi "długimi" w lusterka startuje do wyprzedzania na trzeciego prawie wpychając mnie na ową śmieciarkę.. O mało nie wpycha mnie na tę śmieciarkę, dwóch miłych panów stojących ze śmietnikiem odskakuje na bok... Czuję jak ABS walczy z błotem śniegowym... Dobrze, że dopiero ruszałem... Skąd biorą się tacy ludzie?

#motoryzacja #polska #warszawa #oswiadczenie
  • 6