Wpis z mikrobloga

Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz? Skąd bierzesz te dobre i tanie motylki? A ja odpowiadam, że to proste, to przeszukiwanie internetu, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład kupuję Twista, a jutro… kto wie, dlaczego by nie, pójdę do pracy i będę ot, choćby zbierać na… znaczy… na Kimurę.



Co polecasz na początek?


Pytanie, które zawsze się przewija i nie zawsze znajduje dobrą odpowiedź.Trudno na nie odpowiedzieć jednoznacznie, bo kazdy potrzebuje i oczekuje czego innego. Jednym zależy na tym, by nóż był dość wytrzymały, by znieść setki upadków na podłogę, inni wolą coś bardzo taniego, by w razie czego stracić jak najmniej, jeszcze inni wolą coś o odpowieniej wadze, by machać szybciej, bądź wolniej albo po prostu coś ładnie wygladającego. Słowem: ile ludzi, tyle oczekiwań :)
Co zatem wybrać? Fakt, nie ma dużego wyboru, jeśli nie ma się przepełnionego portfela (jak w sumie ze wszystkim), jednak wciąż jest w czym wybierać, a co dokładnie - zobaczysz poniżej :) Postaram się opisać wady i zalety każdego (albo przynajmniej większości) z tych, na które warto zwrócić uwagę. Chętnie pomogę ci wybrać, jeśli będziesz miał dylemat.

Zacznijmy więc moze od tego, czego unikać. Przede wszystkim wszelkich pseudo-motylków marki Joker i Albainox, bo łamią się w rękach, o czym wspominało mi wielu ludzi i widziałem jeden przypadek na własne oczy. Nie polecam. Gównolinium, z którego są zrobione jest jak plastelina i do niczego się nie nadaje. Przydać się mogą jedynie jako dawcy części takich jak śrubki, tulejki itp, kiedy zgubią albo zepsują się nam oryginalne.

1. METEOR (dokładnie Meteor Butterfly Tactic 440)
Zdjęcie
Przykładowa oferta
ZALETY:
- Cena. Zwykle w przedziale od 35 do 45zł. Teraz niedostepny, ale zawsze było ich kilka na allegro albo ceneo, więc chyba pojawią się lada dzień.
- Wytrzymałość - jest wytrzymalszy od tych wszystkich jokerów i albainoxów
- Wygląd - bardzo ładnie się prezentuje moim zdaniem :)
- Sprawdzony przeze mnie. Miałem dwa takie, jednego mam do dziś i sobie chwalę. To na nim uczyłem się pierwszych tricków :) Polecam.

WADY:
- Waga - jest bardzo lekki. Dla niektórych to zaleta, ale osobiście wolę coś masywniejszego.
- Śrubki - te mniejsze, na końcach ramion wypadają i łatwo je zgubić. Można to na szczęście naprawić śrubami z castoramy #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Duże luzy - Zacznijmy od tego, czym tak właściwie są luzy. Jest to miara rozklekotania, mówiąc potocznie, czyli to, jak mocno można ruszać ramionami w odwrotną stronę niż powinny. Noże z wyższych półek nie maja luzów wcale, albo mają znikome, co czyni machanie przyjemniejszym. Tak wyglądają przeciętne luzy.

2. WALTHER BBK (dokładnie Walther Black Butterfly Knife)
Zdjęcie
Przykładowa oferta
Trudno mi go opisać, bo nie miałem z nim nigdy styczności, więc opieram się głównie na tym, co ludzie o nim piszą.
ZALETY:
- Bardzo ciężki - waży więcej niż większość balisongów, co osobiście bardzo lubię
- Łatwo dostępny - do niedawna było inaczej, ale ostatnio pojawiło się ich dużo na allegro
- Stosunkowo wytrzymały, przynajmniej w porównaniu z resztą
- Posiada rozbijak do szyb
- Gadżety - wraz z kupieniem go dostajemy parę gadżetów
- G10 - ramiona pokryte tym (podobno) bardzo wygodnym materiałem

WADY:
- Mieszane opinie - dużo ludzi go nie lubi
- Specyficzny wygląd - kształt ostrza nie pasuje do reszty
- Dziwny - ludzie mówią, ze dziwnie się nim macha przez to, jak lekkie jest ostrze w porównaniu do masywnych ramion.
- Ostrze - podobno dość słabo wykonane, jednak krawędź tnąca zaczyna się dość daleko od ramion, co pomaga w machaniu
- Cena - 60 - 80zł, czyli więcej niż 50zł, które często początkujacy podają jako limit.

Osobiście chętnie bym kupił, gdyby nie to, że mam już lepszy :)

3. JAGUAR (dokładnie Jaguar Champagne & Black Balisong Butterfly Knife)
Zdjęcie lub Zdjęcie2
Przykładowa oferta

ZALETY:
- Solidność - sprawia wrażenie takiego, który wiele wytrzyma
- Ciężki
- Ramiona z pojedynczych kawałków metalu, więc nie ma co się w nich zepsuć (ewentualnie odpadną te czarne okładziny)

WADY:
- Dostępność - nie wiem czy sprzedają w Polsce. Za to Bedąc we Włoszech i w San Marino widziałem go w każdym sklepie z motylkami. Czasem ktoś sprzedaje na allegro.
- Nity zamiast śrub - ciężko je naprawić, gdy się zepsują, albo poluzują
- Ten, którym miałem okazję machać chodził dość opornie, ale to pewnie przez nierozruszane nity.
- Dla mnie jest brzydki, nie wiem jak dla innych.

4. INNE BAZARKOWCE, KTÓRE OSOBIŚCIE POLECAM (dokładnie to Crossnar i Frost Cutlery Phillipine Butterfly II)
Pierwszy
Drugi

Te dwa, ze wszystkich, które miałem sprawdziły mi się najlepiej :) Pierwszy za płynność przy machaniu i to, jak gładko chodziły w nim łożyska, drugi za... całokształt. Lubię jego wygląd, ciężar, to, ze jest z chirurgicznej stali, że jest stary i już ich nie produkują i za małe luzy :) Jeśli tylko udałoby się wam znależć do kupienia tego drugiego - bardzo polecam. Pierwszego tylko po sprawdzeniu, czy dobrze wam się nim macha, bo mój mógł być po prostu szczęśliwie zrobionym egzemplarzem.

5. TWIST (dokładnie M-Tech Extreme Twist Butterfly Knife)
Na koniec wisienka na torcie, czyli to, co wszyscy polecają :) a co mnie nie do końca pasuje.
Zdjęcie
Przykładowa oferta (trzeba byc zalogowanym)
(to ja kupiłem () )

ZALETY
- Design - wygląda po prostu świetnie
- Wytrzymalszy niż praktycznie wszystko co tanie
- Latch (blokada na końcu ramienia) - zrobiona z pomysłem, rzadziej się blokuje między ostrzem a ramieniem
- Wygodny
- Możliwość dość łatwej modyfikacji wedle własnych potrzeb

WADY
- Śrubki jak plasteliny - jego największa wada. Odkręcają się a każde dokręcenie łatwo je niszczy. Warto wymienić na nieoryginalne, trudno jednak takie znaleźć.
- Cena - ja dałem za niego 100zł, mimo, ze był używany, co moze niektórych lekko odstraszać. A raczej taniej już nie będzie, bo...
- Dostępność - ...już go nie produkują, a produkowali tylko w Stanach, choć mimo to łatwo można było go kupić. Pojawia się co jakiś czas na allegro albo forum knives.pl, ale rzadko. Trzeba monitorować co się pojawia, aż się na niego nie trafi :)
- Waga - przeciętny, ale dla mnie za odrobinę lekki, choć to może chwilowe wrażenie po przestawieniu się z ciężkiego :)
- Wąskie ramiona - węższe nieco od reszty moich noży, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia
- Mój jest w częściach i nie mam jak go złożyć... ()

__________________________________________________________

tl;dr:
Co ja bym kupił, gdybym miał zacząć teraz od zera? Hm, pewnie Walthera, bo nie miałem okazji jeszcze nim pomachać, a myślę, ze by mi podpasował :) nawet biorąc pod uwagę jego wady, bo jestem bardzo tolerancyjnym człowiekiem. Ewentualnie poczekałbym aż na Allegro pojawi się jakiś Meteor, bo to sprawdzony nóż i moim zdaniem zdecydowany faworyt zestawienia, chyba że ktoś woli poczekać na Twista :)

Zachęcam przy okazji do obserwowania tagu #balizox, gdzie pojawiać się będą następne wpisy :)

O czym opowiedzieć następnym razem? Głosowanie w komentarzach :)

#mojehobby #balisong #zainteresowania
  • 29
@Zoxico: Kurczę ten Jaguar wygląda kusząco, ale nity... No i Twist, zawsze mi się podobał ale w sumie nie szukałem go nigdy bo myślałem że nie znajdę bo już ich nie ma. Może spróbuję zapolować... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. WALTHER BBK (dokładnie Walther Black Butterfly Knife)


@Zoxico: MAM GO!

Dzięki temu typu co ten tu początkowy wpis poczynił kupiłem se właśnie tego nożyka. To mój pierwszy balisong z prawdziwego zdarzenia i się mi przecholernie podoba. Wart wydanych na niego 62 cebulionów - do nauki mi wystarczy, a i może dłużej posłuży. Jak nauczę się już trików, potnę se paluchi, to potem kupię coś fajniejszego. Ten BBK jest o niebo
Jogibabu - > 2. WALTHER BBK (dokładnie Walther Black Butterfly Knife)

@Zoxico: MAM...

źródło: comment_q9nKJmLtihsslakrpIwOYZNXjHY9RBrO.jpg

Pobierz
@zly_wieczor: Nie mogę już edytować ( ͡° ʖ̯ ͡°) a jak napiszę w komentarzu, to też się utworzy...?


@xerxes931: Możesz spróbować zapolować na Twista :) można go kupić, to naprawdę jest możliwe. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. No i sprawdzać allegro i forum ze 2 razy dziennie :)
@Jogibabu: Cieszę się strasznie, ze ci się podoba! :D

Nawet nie wiecie jak miło się czyta
@Zoxico: Kurde, robiłem parę rzeczy na raz i zapomniałem o części merytorycznej komentarza xD
Proponowałbym żebyś wrzucał wpisy w takiej kolejności:
1. BHP, żeby ci czytelnicy za szybko nie znikali :D
2. Twoja historia lub pierwszy tutorial
3. To czego nie dałeś w 2. punkcie
4. Filmik z machaniem
5.Tutoriale, tutoriale...

X. Rysowanie wrzucaj w dowolnym momencie, jak potrzebujesz się pochwalić to nawet od razu, jak wolisz sobie to zachować na
@Zoxico:
Dokładnie, raczej ciężko będzie ćwiczyć jeśli po pierwszym razie skończymy z poprzecinanymi ścięgnami ( ͡ ͜ʖ ͡) Możesz jeszcze wspomnieć o tym, że nie należy machać ludziom i zwierzętom nożem przed oczyma, tym bardziej jeśli to twoi przyjaciele, kobiety, kobiety w ciąży, policjanci, Arabowie, wykładowcy, rektorzy, przyszli teściowie, itp. itd. Oczywistość? Uwierz, dla wielu ludzi nie, wiem z doświadczenia ( ͡º ͜ʖ͡
...jeśli to twoi przyjaciele, kobiety, kobiety w ciąży, policjanci, Arabowie, wykładowcy, rektorzy, przyszli teściowie...

- niepotrzebne skreślić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Hmm, w sumie faktycznie, nie pomyslałem o tym wcześniej. Trzeba będzie napisać o tym to i owo :) więc następny wpis, będzie miał taki właśnie tytuł ( ͡ ͜ʖ ͡)


Dzięki! :D