[jkbck]

Witam Mikroby!

Już od dawna chciałem przetworzyć „papierową” wersję mojego przepisu na cyfrową (na swój własny użytek, bo kartka może się gdzieś zapodziać) - zawsze jednak brakowało czasu czy motywacji. Jednakże ten dzień musiał kiedyś nastąpić – dzięki wczorajszemu Dniu Pizzy oraz @Swallow25 (swoją drogą ciekawy nick dla różowego) zdecydowałem się tego dokonać i przy okazji podzielić się z Mirkami. Jeszcze tylko jedna uwaga, przepis nie jest całkiem autorski, a jest zmieszaniem przepisu by RS, z przepisem pewnego Mirka, oraz kilku własnych spostrzeżeń. W związku z tym, jako niebanalną nazwę pizzy przyjmę:

Pizza by miReS

POTRZEBNE SKŁADNIKI:

CIASTO:
20 g drożdży (nie instant)
2,5 szklanki mąki tortowej
1 łyżeczka soli
1 niepełna łyżeczka cukru
5 łyżek oliwy z oliwek

SOS:
2 duże pomidory
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
1 czubata łyżeczka ostrej papryki (może być więcej jeśli ktoś woli bardziej na ostro)
0,5 łyżeczki soli
3 szczypty bazylii
1 łyżka koncentratu pomidorowego

DODATKI:
250 g mozzarelli
100 g żółtego sera, np. gouda
reszta wg własnego uznania, byle nie przesadzić (robimy pizzę, a nie zapiekankę), np.:
4 plastry szynki
4 plastry salami
2 duże pieczarki
kukurydza
oliwki
oregano

PRZYGOTOWANIE

Drożdże rozkruszamy do miseczki, dodajemy cukier i łyżkę mąki. Dolewamy pół szklanki wody - musi być ciepła, ale nie może być wrząca. Dokładnie wszystko razem mieszamy, przykrywamy miseczkę spodkiem i odstawiamy w ciepłe miejsce, aby drożdże urosły. Do większej miski wsypujemy mąkę oraz sól. Gdy drożdże urosną wlewamy je do mąki, a następnie wszystko ugniatamy do osiągnięcia jednolitej masy. Następnie dodajemy oliwę i ugniatamy ponownie. Miskę przykrywamy, np. ściereczką i odstawiamy ciasto w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

W międzyczasie możemy zająć się sosem. Pomidory zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na chwilę. Kroimy cebulę i czosnek w drobną kosteczkę. Obieramy pomidory ze skóry, kroimy je w ćwiartki i wyrzucamy wodnisty miąższ. W rondlu rozgrzewamy oliwę, dodajemy ostrą paprykę i dokładnie mieszamy, dosypujemy cebulę i czosnek. Pomidory dodajemy, gdy cebula się już zeszkli, mieszamy i przykrywamy. Ustawiamy płomień ( @SOLGAZ u mnie nie zawitał) na nieco mniej niż połowę i dusimy około 10 minut, aż pomidory się rozpadną. Zdejmujemy pokrywkę, możemy rozbić pomidory, które się nie do końca rozpadły i dodajemy sól, bazylię oraz koncentrat. Gdy sos zgęstnieje wyłączamy palnik.

Wyrośnięte ciasto wyciągamy na blat posypany mąką i rozgniatamy ręcznie. Układamy ciasto na blasze nasmarowanej oliwą. Smarujemy sosem (tak, smarujemy - nie lejemy dużo sosu, żeby pizza nie pływała). Możemy posmarować też lekko brzegi, co ułatwi rozpoznanie kiedy pizza jest gotowa. Mozzarellę kroimy w nieduże kostki, a ser żółty ścieramy na dużych oczkach tarki. Około 3/4 sera układamy bezpośrednio na sosie. Na tym układamy szynkę, salami, a następnie pieczarki, kukurydzę i oliwki. Wysypujemy resztę sera i solimy lekko całą pizzę. Blachę wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 230 stopni i pieczemy aż sos na brzegach będzie brązowy i miejscami zacznie się przypiekać, a mozzarella na wierzchu pizzy zacznie brązowieć. Po wyciągnięciu posypujemy pizzę oregano.

Smacznego!

Wszystkie składniki
Pizza przed pieczeniem
Pizza po pieczeniu

#gotujzwykopem #pizza #pizzaporn #foodporn #pizzakonkurs #gzw

[shinigamiONE]

@jkbck: nie dla kukurydzy na pizzy

[SOLGAZ]

Ustawiamy płomień ( @SOLGAZ u mnie nie zawitał)

@jkbck: wszystko fajnie gdyby nie to ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[jkbck]

@SOLGAZ: Wyślijcie płytę to edytuję ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[adeekk1989]

@shinigamiONE: nie znasz się :P

[S.....x]

@jkbck: Ciasto za grube, nie dajemy mu wyrosnąć, dajemy zamiast wody dajemy mleko z wodą w proporcji 1:2. W ten sposób otrzymamy pizzę na cieniutkim cieście.

[S.....x]

@jkbck: I sera najwięcej w okolicach brzegów, mniej na środku. Nie przesadzać ze składnikami. Taka jest najlepsza.

[jkbck]

@Slonx: Ciasto jest naprawdę cienkie, wyrosły głównie brzegi. Mogłem zrobić zdjęcie wyciętego kawałka.

[S.....x]

@jkbck: Jak tak to spoko, ale brzegów tez nie ma po co robić większych. Ja po prostu chce przekazać, że nie ma sensu czekać, strata czasu i ryzyko pulchnego syfu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[l.....e]

@shinigamiONE: Za kukurydzę bym zamordował, ale rozumiem, każdy je co lubi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[S.....5]

@jkbck: jesteś pierwszy :)