Wpis z mikrobloga

Mireczki czasami się zastanawiam co się dzieje z dzisiejszymi dziewczynami. Niemalże standardem obecnie jest posiadanie konta na Instagramie. Znaczna większość dziewczyn w przedziale wiekowym 13-23 lata ma tam miliony zdjęć swoich nóg w łóżku, w wannie, w leginsach, w dżinsach, w zakolanówkach, pełno zdjęć swojego brzucha, tyłka, zdjęć w stanikach, "po treningu", a jeżeli widać na nim twarz to oczywiście musi być duży dekolt, a czasami są bezpośrednio skierowane na piersi. Nie żebym nie lubił sobie popatrzeć, nie jestem żadnym obrońcą moralności, rozumiem, że żyjemy w czasach kultu ciała i fizyczności, ale po pierwsze wydaje mi się to trochę smutne, że ludzie muszą się dowartościowywać poprzez lajki od totalnych randomów, a po drugie to jest to trochę obraźliwe względem Nas, mężczyzn, że wystarczy pokazać trochę gołego ciała, aby przykuć naszą uwagę, nie reprezentując tym samym nic poza tym. No i żal mi tych wszystkich dziewczyn, które muszą to robić, aby siebie dowartościować.
#tfwnogf #tfwnobf #instagram #zdjecia #dziwnyjesttenswiat #niebieskiepaski #rozowepaski #niebieskipasek #rozowypasek
  • 44
@maschio94: mnie to też denerwuje w dzisiejszych czasach i nie piszę tego jako obrażony na cały świat przegryw, który nie może wyhaczyć laski (bo mam już żonę i dziecko i kolejne w drodze), ale przynajmniej w moich "młodszych" czasach, żeby zobaczyć conieco, trzeba było się postarać, a dziś gimb wystarczy, że zaloguje się na fejsa, żeby zobaczyć cyce koleżanki z ławki. Z drugiej strony, takie lata 70-te też były już koszmarnie