Wpis z mikrobloga

@Arhus: O takich historiach czytałem ale tylko wtedy, jak były wkładane jakieś podróby cewek. Masz pecha skoro dzieje Ci się to z Boschem, współczuję.
@Czipsu: no ale #!$%@? mać 3 razy jechać lawetą, to już mnie #!$%@? strzela, wtedy co wymieniłem cewkę to miesiąc jazdy i #!$%@? bach... i a piać to samo znów laweta.
@Arhus: Ja miałem podobnie po walniętym czujniku położenia wału, zmieniany 2 razy i auto też unieruchomione. Nie przeskoczysz tego niestety.