Wpis z mikrobloga

@trevorphilip:

Śmigło to nie tylko transport. To 4 ręce więcej do roboty. Warto ich wysłać nawet jeśli mieliby nikogo nie zabierać. Na miejsce pojechała mniej więcej połowa karetek obsługujących całe miasto. One nie przyjechały jednocześnie, a jak oceniam w przeciągu około 20 minut od dotarcia pierwszego zespołu. Śmigło z Balic leci tam 5-7 minut.
@trevorphilip: Zależy od obrażeń, jeśli masz pacjenta ze złamanym kręgosłupem i uciskiem odłamów na rdzeń ogólnie w stanie średnim, bez zagrożenia życia (w badaniu brak cech jakiegoś krwotoku wewnętrznego) to ja będąc 200 metrów od szpitala wezwał bym śmigło. Bo co z tego, że dojedzie do szpitala szybko, jeśli dojedzie z przerwanym rdzeniem, bo np. karetka za szybko przejechała przez jakieś tory tramwajowe, albo zaliczyła jakąś z pozoru małą dziurę. I