Wpis z mikrobloga

Tak odnośnie wczorajszych rozmów.
Pierwsza rozmowa miała odbyć o 11:30, w firmie o zasięgu światowym. 'Rekruter' spóźnił się o ponad 30 minut, przy czym rozmowa była bardziej przekonywaniem mnie jaki z niego i z firmy kozak. Trwało to jakieś 40 minut i nie zależy mi zbytnio na ich telefonie.
Druga rozmowa o 14:00, świetna atmosfera, świetne przygotowanie pod względem merytorycznym i rozwiązywania problemów. Firma mała i widać, że wszyscy współpracują w przyjaznej atmosferze. Rozmowa trwała godzinę, ale nie zauważyłem kiedy to zleciało. Na ten telefon czekam najbardziej.
Trzecia rozmowa o 16:00, w wielkiej ogólnopolskiej korporacji. Byłem już zmęczony i ledwo kontaktowałem. Rozmowa bardzo rzeczowa, dobrze przygotowana zorientowana na badanie stopnia moich technik sprzedażowych, wybrnięcia z trudnych sytuacji. Nie poszło mi najlepiej, więc nie łudzę, że ktokolwiek do mnie oddzwoni. Zrzucę to na zmęczenie i zardzewiałe techniki sprzedażowe, których nie stosowałem od ponad 5 lat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wyniki do końca tygodnia, pozostaje czekać.

Wołam tych, którzy komentowali poprzedni wpis.
@Deetz: @MrTukan: @kiwacz: @arrent: @Kuliner: @Sudokuu:

#krakow #pracbaza
  • 9
gotowana zorientowana na badanie stopnia moich technik sprzedażowych, wybrnięcia z trudnych sytuacji. Nie poszło mi najlepiej, więc nie łudzę, że ktokolwiek do mnie oddzwoni. Zrzucę to na zmęczenie i zardzewiałe techniki sprzedażowe, których nie stosowałem od ponad 5 lat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wyniki do końca tygodnia, pozostaje czekać.


@Ciast:
W jakiej branży szukasz pracy i czy masz już jakieś doświadczenie?
@rotero: Sęk w tym, że w poprzednich firmach kierownictwo stawiało większy nacisk na samodoskonalenie i zaprzyjaźnienie z klientem, niż na faktyczne techniki sprzedażowe. Sam z siebie znam 3x Tak i niektóre zasady Sandlera. Nie jestem już na bieżąco co teraz się stosuje, zasady Sandlera przeglądam od dni w necie. Znajomi namawiają mnie do technik NLP, ale nie jestem do tego przekonany. Od siebie polecę książki Tony'ego Gordona i Franka Bettgera,