Wpis z mikrobloga

Mam dziwną pasję.
Nie każdy ją rozumie.
Jest nią chodzenie.

Zwykle realizuje ją w górach.
Zdarza się też, że długo się nie realizuję. Wpadam wtedy na dziwne pomysły.

Póki co najdłuższy kawałek jaki pokonałem, to Mały Szlak Beskidzki - 137km
Brałem też udział w Wyrypie - 100km bez snu (teraz już można spać)

Za 8h ruszam przejść Szlak Orlich Gniazd - 164km.

Trzymajcie kciuki :) Plusy mile widziane :)
I każda rada nt. dzikiego noclegu w namiocie po drodze również :)

#pasja #spacer #gory #chwalesie #podroze
Pobierz lehooleh - Mam dziwną pasję.
Nie każdy ją rozumie.
Jest nią chodzenie.

Zwykle re...
źródło: comment_FTqXgh7XL89xzOcyrozK2I8AwFm7zUkU.jpg
  • 29
@lehooleh: też szedłem z częstochowy. co do dzikiego spania to ja raz spałem w jaskini koło kuśnięt na wzgórzach towarnych spałem w jaskini. za zamkiem smoleń też jest spoko jaskinia z drewnianym podłożem. Na całej drodze ogrodzinieć- rabsztyn szlak często łączy się ze szklakiem rowerowym na którym są spoko są zrobione taki postoje z daszkiem można je wykorzystać do kimania. Jeżeli ma cie tani namiot za 100 zł (czyli taki jak
@kanaka: Dzięki za celne rady. Szukamy złotego środka między zwiedzaniem a wędrowaniem, ale nie zamierzamy niczego omijać :) Namiot przetrwał już niejedne boje, więc plandeka niepotrzebna :)