Wpis z mikrobloga

Jestem w salonie, idę ubezpieczyć auto. Miła pani od ubezpieczeń ma tak ustawione stanowisko pracy, że monitor jest skierowany wprost w twarz klienta - widać niemal wszystko. OK, myślę sobie. Kulturalnie odwracam wzrok i zajmuję się czymś innym. Pani loguje się na swoje konto po czym otwiera plik, chyba Word z listą loginów i haseł - do stron działających w internecie. O ja #!$%@?....

#fucklogic #it #bezpieczenstwo #logikarozowychpaskow
  • 9
@xSQr: to dużo większa głupota sa przelewy bez potwierdzenia niz samo podanie loginu. Poza tym takie wysłanie sobie pieniędzy to jak wyjęcie komuś pieniędzy z portfela, ciężko to ukryć i to przestępstwo, więc też raczej nie mial się czego obawiać.
Aha, bo może wygląda jakbym bronił, nie, dawanie dostępu do konta to głupota nie z tej ziemii
@xSQr: Tototonic. Ja kiedyś byłem w markecie budowlanym to krzyczeli do siebie hasła z biura obsługi do kasy (około 10 metrów). Spróbuj takie: **, to może takie: *, albo takie: ***. O pasuje..
Żeby było śmieszniej, hasłem była nazwa jednej z firm, która dostarczała im towary + oczywiście "123" :)