Wpis z mikrobloga

383 616 - 232 = 383 384

Statystyki z Endomondo:
Dystans: 232 km
Czas: 09:01:22
Średnia prędkość: 25.75 km/h
Maksymalna prędkość: 50.82 km/h
Spalonych kalorii: 7672

Gdybym powiedział, że było łatwo to bym skłamał. Nie było też tak trudno jak się spodziewałem. Wiem, że i 300km jest w zasięgu. Jedyne co mi doskwierało to nuda. Od jakiegoś czasu nie słucham muzyki na rowerze i 9 godzin jazdy z szumem wiatru w uszach wyżera psychikę. Przy okazji chciałem się zapytać który Mireczek z #belgia jeździ rowerem w okolicach Liege?

Kalorii było trochę ponad 4k, nie wiem co te endo.

Strava: http://www.strava.com/activities/359750630

#rower

#rowerowyrownik

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
!Zamiast dystansów można w pole 'Dystans' wkleić link do treningu Endomondo - zostaną dodane dodatkowe statystyki
  • 16
@sebek1987: Świetnie. Gratulacje. Jak nic trzy stówki pojedziesz ;). Odnośnie do nudy....mnie właśnie to baaardzo odpowiada. Godziny w ciszy i kręcenie. Jakoś nigdy do słuchawek się nie przekonałem - choćby kwestia bezpieczeństwa. Chociaż jeden znajomek w jednym uchu słucha audiobooków. No jest to jakaś myśl. ;)
Gratki za dystans i wow tempo.
@fixie: Wiedziałem, że ta trasa nie obfituje w znane tereny, bo Namur to dopiero taki zaczątek. Pojadę sobie tam pociągiem np. do Liege i pyknę Liege-Bastogne-Lieg i wrócę pociągiem. Gdybym pojechał tam z domu rowerem zrobił trasę i chciał wrócić to pewnie musieliby mnie reanimować. Jeden podjazd mi się trafił nie długi ale stromy, że prawie nosem o asfalt tarłem a, że był to ze 160km to było mi w #!$%@?
@thof: Bałem się przyspieszać, bo nie wiedziałem co na to moje nogi i ogólnie organizm. Z 2 miesiące temu zrobiłem 140 km to usnąłem u kolegi na schodach jak podjechałem po trasie do niego.
@fixie: No mi się strup z krwi zrobił w jednej dziurce nie wiedząc czemu a druga nieczynna, bo zatoki chore od dawna a wczoraj wieczorem skończył mi się spray do nosa.