Aktywne Wpisy
elektryk91 +240
Rekordzista wrócił wczoraj na Ziemię. Frank Rubio spędzając na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 371 dni stał się bohaterem najdłuższego w historii trwającego nieprzerwanie pobytu obywatela USA w kosmosie. Dłużej na orbicie przebywali jedynie dwaj przedstawiciele Rosji.
Rubio początkowo miał odbyć jedną standardową zmianę na ISS, czyli około pół roku. Jednak wskutek późniejszej awarii statku Sojuz MS-22, którym Amerykanin dotarł na stację, jego misja została wydłużona. Astronauta NASA wrócił na powierzchnię Sojuzem MS-23
Rubio początkowo miał odbyć jedną standardową zmianę na ISS, czyli około pół roku. Jednak wskutek późniejszej awarii statku Sojuz MS-22, którym Amerykanin dotarł na stację, jego misja została wydłużona. Astronauta NASA wrócił na powierzchnię Sojuzem MS-23
Cauliflower +459
Czy kiełbasa wołowo-wieprzowa z dużą ilością czosnku i pasty z papryki, wędzona 2,5 h w zrębce olchowej może plusika?
#wedzenie #domowewedliny #jedzenie #chwalesie
#wedzenie #domowewedliny #jedzenie #chwalesie
Ridley Scott wreszcie po tylu latach nakręcił coś dobrego(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#film #marsjanin
Marsjanin spoko, ale czytałem książkę i porównaniu do niej film R. Scotta wypada trochę gorzej.
7/10 i niestety znowu mam wrażenie że Ridley nie obejrzał swojego własnego filmu.
Może miałem zbyt wysokie oczekiwania, może to przez książkę (i bezsensowne zmiany i pominięcia w filmie... nie nie ja rozumiem że trzeba sporo wyciąć i zmienić... ale tam to nie raz nie miało sensu.)
Nie wiem, ale wiem że nie rozumiem zachwytow - fajny dobry film bez przesadnego patosu, ale odnosiłem wrażenie
Jak dla mnie to jest po prostu porządny film sci fi. Nie tak przekombinowany jak Interstellar (który uwielbiam) i z lepiej nakreślonymi postaciami.
A możesz mniej wiecej napisać co zostało wycięte?
Co do 3D się zgadzam. Ja ogólnie jestem przeciwinikiem tej technologii, bo w większości filmów nic nie daje, a tylko wymusza noszenie głupich okularów (co w
Ale odczucia mam podobne. Film dobry, i nic więcej niestety.
Na Prometeuszu się bardzo zawiodłem. Wizualnie świetny, ale na miejscu Scotta, za taką fabułę rozstrzelałbym na miejscu scenarzystów. Coś tak głupiego nigdy nie powinno ujrzeć swiatła dziennego.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@paziuziu: W 90% prawda, często 3D jest dodawane na siłę (przy okazji podbija ceny biletów). Ale w Gravity czy Avatarze zrobiło robotę :)
@paziuziu:
Komentarz usunięty przez autora
Ale racja, część rzeczy trzeba było wyciąć. I to nie aż taki problem, bo jeśli chodzi o wydarzenia, to film jest dość wierną ekranizacją. Gorzej wyszło natomiast ukazanie warstwy pozafabularnej książki. Tam Mark to kosmiczne wcielenie MacGuyvera i to było czuć. Ze wszystkich opresji wychodził dzięki naukowej wiedzy