Wpis z mikrobloga

w niczym nie ustepuje innym


@edgar_k: sam system owszem w niczym nie ustępuje, gorzej czasami ze sterownikami.
/boot nie musisz mieć osobno, wtedy nie skończy się na nim miejsce, chyba że skończy się na całym /. Nie wiem co wtedy się dzieje, ale wiem że windows w przypadku 0 wolnego miejsca na C: nie startował mi w ogóle.
  • Odpowiedz
sam system owszem w niczym nie ustępuje, gorzej czasami ze sterownikami.


@psi-nos: idac tym tropem to Windowsy tez w niczym nigdy nie ustepowały, bo 90% problemów wynikało ze sterowników ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
windows ustępuje linuksowi w sposobie zarządzania oprogramowaniem


@psi-nos: w sensie, że zamiast udawać, że jest jedno uniwersalne repo przerzucił tą robote na usera?
Poza tym sorry, ale wszystkie "repo" to nie "system" tylko osobne programy.
  • Odpowiedz
@edgar_k: dystrybucja linuksa składa się z pakietów, które są w jego repo. Chyba nie mówimy o samym jądrze systemu. Nie wiem czy linux chce udawać, że jest jedno uniwersalne repo, ale na pewno jest jedna uniwersalna forma dystrybucji oprogramowania (oczywiście da się inaczej, nikt nie zabrania instalatorowi wrzucić programu gdzie chce). W debianie mogę dodać sobie dodać mnóstwo repozytoriów, a nie korzystać z jednego uniwersalnego. Mogę też ściągnąć paczkę deb z
  • Odpowiedz
ale na pewno jest jedna uniwersalna forma dystrybucji oprogramowania


@psi-nos: no i gdzie ta paczke deb instaluje na redhacie? Albo na archu? Już nie mówie o własnych dystrach.
Taka ta uniwersalność.
I z którego repo ściąga się jave8 od Oracle?
  • Odpowiedz
ja tam nie narzekam


@AsiaNaprawia: no ale jak się okazuje, że akurat masz sprzęt do którego nie ma żadnego sensownego sterownika, to czasami jest lipa. Na szczęście chyba coraz rzadziej się to zdarza.
  • Odpowiedz
brakło też miejsca na /boot dla nowego kernela


@AsiaNaprawia: Fedora domyślnie trzyma tylko 3 ostatnie kernele a starsze wywala więc albo dałaś za mało miejsca na /boot i nie mieszczą się nawet 3 kernele albo coś zmieniałaś że ma trzymać więcej niż 3.

no i gdzie ta paczke deb instaluje na redhacie?


@edgar_k: Na RHEL/CentOS/Fedora/SUSE masz rpm, na Debianie/Ubuntu/Mint deb, całą resztę możesz olać albo dystrybuować źródła do samodzielnej kompilacji.
  • Odpowiedz
@edgar_k: jak dyskutuje się nad różnicami między linuksem a windowsem, to trzeba wybrać raczej konkretną dystrybucję (np. najpopularniejszą), a nie mówić o wszystkich na raz. Jest wolność w tworzeniu nowych dystrybucji, to będzie różnorodność.
Jak nie ma paczki na dany system, to nie jego wina, tylko producenta. Trudno, producent może dostarczyć swój instalator - da się. Na windowie nie da się mieć repozytoriów. W debianie jest paczka ułatwiająca instalację javy oracle
  • Odpowiedz
openjdk raczej minimalnie różni się od oracla.


@psi-nos: stara linuksowa gadka - GIMP tez sie minimalne rożni od Photoshopa, wiadomo ;)

jak dyskutuje się nad różnicami między linuksem a windowsem, to trzeba wybrać raczej konkretną dystrybucję (np. najpopularniejszą), a nie mówić o wszystkich na raz


@psi-nos: no to po co ktos zaczyna o tym, że lepiej rozwiązano tam instalacje softu - jak wcale nie lepiej, a momentami nawet gorzej.

to
  • Odpowiedz
stara linuksowa gadka - GIMP tez sie minimalne rożni od Photoshopa


@edgar_k: oczywiście, że nie. Ale z javą to prawda. W openjdk nie ma problemów z aplikacjami w javie, dla większości użytkowników openjdk i java oracla to praktycznie to samo.

no to po co ktos zaczyna o tym, że lepiej rozwiązano tam instalacje softu


Lepiej rozwiązano w debianie, lepiej rozwiązane w fedorze, to nie znaczy że lepiej rozwiązano ogólnie w linuksie.
  • Odpowiedz
Ale z javą to prawda


@psi-nos: ...

dla większości użytkowników openjdk i java oracla to praktycznie to samo.


@psi-nos: tak samo GIMP spełnia "dla wiekszosci uzytkownikow" te same funkcje co Photoshop.

to nie znaczy, że trzeba to uogólniać na linuksa i wytykać to, że pakiety nie są kompatybilne między różnymi dystrybucjami.


@psi-nos: no bo nie sa. Więc Linuks nie ma "lepiej rozwiązanego zarządzania oprogramowaniem", tylko pare dystrybucji ma swoje
  • Odpowiedz
@edgar_k: porównując dalej sytuację między gimpem a photoshopem a javami pokazujesz tylko, że mało o tym wiesz (ja też nie wiem dużo, pewnie dlatego że nie jestem programistą jacy, ale wystarczy chwilę pogooglować), albo celowo próbujesz naciągnąć sytuację, żeby pasowała do twojej racji. Chyba, że masz doświadczenie z javami z czasu wersji 6, gdzie różnice były sporo większe i sam wtedy instalowałem javę suna. Ale jeżeli dobrze się orientuję java suna
  • Odpowiedz
Chyba, że masz doświadczenie z javami z czasu wersji 6, gdzie różnice były sporo większe i sam wtedy instalowałem javę suna. Ale jeżeli dobrze się orientuję java suna była wtedy w repozytoriach debiana (więc prawdopodobnie też w innych).


@psi-nos: owszem, mam. I wiem czym różni się obecnie OpenJDK od wersji Orcalowej - ba, uzywam tego na codzień.

"Debian ma dobrze rozwiązane zarządzanie oprogramowaniem"


@psi-nos: chyba, ze chcesz cos spoza repo
  • Odpowiedz
Więc Linuks nie ma "lepiej rozwiązanego zarządzania oprogramowaniem", tylko pare dystrybucji ma swoje wlasne systemy zarzadzania jakimś wycinkiem oprogramowania.


@edgar_k: Lepsze takie zarządzanie oprogramowaniem niż żadne jak to jest w Windows, tam każdy program musi mieć własny "aktualizator" który wykryje, że jest nowa wersja danego programu, pobierze go i zainstaluje. Firefox ma osobny, Chrome osobny, Java osobny, część programów w ogóle nie ma czegoś takiego a część ogranicza się do wyświetlenia
  • Odpowiedz