Wpis z mikrobloga

Mirosławki, Miesiąc temu wróciłem z samotnej "wyprawy" autostopowej - 2 tygodnie po Norwegii (Bergen - Stavanger), spanie pod namiotem, zwiedzanie, chodzenie po górach, karmienie fjordzików. Ogólnie wyszło mnie ok 1500zł (większość bilety na samolot/promy)

Jest jakieś zainteresowanie na AMA czy temat oklepany? :)

#ama #norwegia #podroze #autostopem #skandynawia
Pobierz Misiael89 - Mirosławki, Miesiąc temu wróciłem z samotnej "wyprawy" autostopowej - 2 t...
źródło: comment_920NMjmRGJdqvIRidj6XNigLbvIIZdTN.jpg
  • 34
@Misiael89: widzę, że w krótkich spodenkach i pogoda baja bongo, a mi jakiś czas temu odradzili na mirko Bergen w listopadzie :D Mnie interesuje - co z myciem/higieną, dużo jedzenia z Polski braliście? (jak tak patrze na ceny to wydaje mi się, że taniej wychodzi nawet zabrać jakąś liofilizowaną żywność z Polski, niż kupować normalne jedzonko tam), jak temperatury wypadają teraz? No i ogólnie co warto wiedzieć przed takim wypadem :D
@variableisnotinitialized: To była końcówka września, więc z pogodą nie było tak tragicznie (ciepło w dzień, chłodniej nocami), zresztą w Bergen trafłem na 2 słonecznie dni, bez deszczu co jest podobno rzadkością :D

Z myciem i higieną nie było w zasadzie problemu, ponieważ przy drogach, oraz w każdej mniejszej miejscowości były publiczne toalety, przeważnie bezpłatne i z ciepłą wodą :D
Na Campingach również jest możliwość wzięcia ciepłego prysznica ( 5 minut -koszt
Pobierz Misiael89 - @variableisnotinitialized: To była końcówka września, więc z pogodą nie b...
źródło: comment_N03GTcJiK2Du8o7ylkdldFvboSGmfJXS.jpg
@krojcol: za pozno wszedłem na Trolltunge i musiałem się tam rozbić
@bazingaxl: Bez j. norweskiego nikłe szanse :(
@barytosz: Oczywiście na "włóczykija" to da się i za groszę podróżować, ale im człowiek starszy, tym sobie mniej żałuje ;p
4 lata temu z dziewczyną byłem na stopa 2 tygodnie w Hiszpanii i Francji wydaliśmy 400 zł/os ;)
@Misiael89: Piątka mireczku. byłem na w czerwcu na podobnej "wyprawie". Autostopem po okolicach sognefiorden. Niestety byłem słabo przygotowany sprzętowo- lekki śpiwór i tani namiocik, więc zdrowo mnie wypizgało.... ale nie żałuje. W przyszłym roku zamierzam powtórzyć taką eskapadę ale może do Finlandii?- zobaczę.

Ciekaw jestem jak rozwiązałeś sprawę prysznica- bo ja się pożądnie wymyłem dopiero w bergen w hostelu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Jurga09: a nie korzystałeś z tych publicznych toalet? na południu było ich sporo, w niektórych ciepła woda była, w każdym bądz razie, brałem "prysznic" co drugi dzień, wiec nie było tragicznie :D (spodziewałem się mycia w jeziorach i rzekach :D)
piateczka cumplu

Ps. Piano Hostel? :D