[m4ti91]

Mirki pomóżcie bo nie wiem co mam robic.
Jestem w związku z różowym 5 lat.
W kwietniu tamtego roku dostałem prace w jednej z podwarszawskich firm biurowych.
Siedzimy w pracy w pokojach po 3 osoby. W styczniu tego roku przeszedłem z mojego do innego dzialu. Posadzili mnie w pokoju z dwoma rozowymipaskami.
Jeden w związku niepisanym 3letnim, a drugi mezaty.
I rozchodzi sie głównie o tego pierwszego różowego paska, który jest w tym 3 letnim związku.
Jakos od marca lub kwietnia ten różowy pasek zaczął mi się podobać. Zauroczyłem sie ale nie zakochałem. Zgrabne i urocze dziewczę 23 latka.
Spędzamy ze sobą czas prawie codziennie po 10h jak to w naszym systemu pracy. Co chwila mnie zaczepia a ja ją. Myślałem ze na poczatku to tak po koleżeńsku jest, ale zaczęły sie masazyki pleców, przytulanie jak chłopak ją rzucal kilka raz, czasami trzymamy sie za ręce . Tak jak wspomniałem ze raczej sie w niej zauroczyłem ale teraz nie wiem co mam robic. Bardzo mi się podoba, ale ja mam swojego różowego a ona swojego niebieskiego, ale tak naprawdę widzę tą koleżankę z pracy częściej w ciagu miesiąca niż mojego różowego.
Ona pewnie traktuje to jako najlepszą przyjaźń a mi się cos ubzduralo w tej głupiej glowie. Co nie?
Przyjaźni nie chce zakańczać ale tak naprawde teraz jestem najbliżej z relacjami z koleżanką z pracy niż z moim różowym.
Czasami w pracy ludzie się podśmiewują ze jesteśmy taką parą firmową. :P
Mieliście kiedys tak w związku ze inna kobieta była dla was ważniejsza niż wasz różowy?
#zwiazki #pytanie #logikaniebieskichpaskow #pomocy #problemypierwszegoswiata #praca

[hotcoopa]

@m4ti91: protip: zwal se i opisz historie jeszcze raz. Mam nadzieje ze pomogłem.

[e.....r]

@m4ti91: Szkoda mi twojej dziewczyny jak tak w #!$%@? lecisz

[Konkol]

@m4ti91: szkoda mi twojego różowego. Aha zapomniałam nowa koleżanka jest taka super i przebojowa, na pewno lepsza od teraźniejszej

[s.....t]

@m4ti91: Nie sądzę, że ta koleżanka z pracy traktuje wasze zachowanie (trzymanie się za ręce, masaże, przutulanie) jako przyjaźń. Z boku też to tak nie wygląda, skoro ludzie z pracy śmieszkują, że jesteście parą firmową.

Skoro sam napisałeś, że inna kobieta jest dla ciebie ważniejsza od twojej różowej... Chyba sam wiesz co zrobić.

[Karolinkaaa]

@UndaMarina: wiedziałam, że tu się znajdziesz ;)

[gentelman]

@m4ti91: nie wiem co bardziej żałosne, twoje podejście czy to że pytasz o porade na mirko

[a.....0]

@m4ti91: szkoda Twojej dziewczyny. Ale prędzej czy później i tak się dowie.

[irondew]

@m4ti91: odblokuj wiadomości prywatne

[H.....1]

@m4ti91: takie rzeczy sie dzieją, to nie jego wina, że sie tak zauroczyl : )

[Magnificency]

@m4ti91: Sam zdecydowałeś o tym, żeby sobie rozwalić związek, więc teraz już chyba tylko tą drogą pozostaje Ci iść ;)

[c.....-]

@m4ti91: dymaj i sie nie pytaj ᕦ(òóˇ)ᕤ

[alyaoo]

@m4ti91: Zdaje się, że zgubiłeś gdzieś jaja, pomóc Ci poszukać ?

[N.....e]

@m4ti91: nie bolcuje się lasek ze swojej grupy i ze swojej pracy. Szkoda mi twojej różowej.

[potwur]

będzie z tego bieda kolego

[P.....f]

@m4ti91: warto w takich chwilach myśleć mózgiem który mamy w głowie. Zauroczenie koleżanką z pracy świadczy o tym że w Twoim związku nie dzieje się zbyt dobrze. Pewnie u niej jest podobnie, tyle że ona może mieć inne okoliczności od Twoich i nawet jeśli Ty skończysz ze swoją to ona wcale nie musi kończyć ze swoim. Tak nawiasem mówiąc, chciałbyś być z laską która chwilę wcześniej miała innego i zostawiła go

[Totmes_III]

@m4ti91: Bolcuj.
"Lepiej żałować bolcowania niż zmarnowanych okazji." ~ Albert Einstein

[fraulein_]

@m4ti91: zmień tę pracę, a może od razu daj kontakt do swojej dziewczyny to powiem jej za Ciebie co #!$%@?

[abcde]

Przyjaźni nie chce zakańczać

@m4ti91: Weź nie wal w #!$%@? swojego różowego tylko się od razu rozstań. I nie udawaj przed samym sobą że to jest niewinne bo dobrze wiesz że nie jest. A jakbyś był tak oddany jak ci się wydaje to byś jak najszybciej zakończył tę "przyjaźń".
I jeszcze "nie wiesz co masz zrobić" xD

[wake_me_up]

@Nightshade: Dlaczego nie bolcuje się koleżanek z pracy czy tam grupy? Jeśli na luzie obie strony podejdą do tematu to na pewno negatywnie nie wpłynie na relacje.