Wpis z mikrobloga

@kompek: gdybym miał tam jakąś noclegownię/serwerownię, to chętnie. ciekawe jaka kwota wchodzi w grę.

btw. orientuje się ktoś może czy bardzo pracodawców wkurza rozmowa kwalifikacyjna "na próbę"?
np. ja nie planuję zmieniać pracy, ale spróbowałbym sobie chodzić na rozmowy żeby się zorientować jakie mam braki, jakie zalety i ile i gdzie jestem w stanie zarobić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@zolwixx: zacznij chodzić. potem będziesz dobrze rozmawiał dzięki czemu będziesz miał większe prawdopodobieństwo że Cię przyjmą
  • Odpowiedz
@QuDos: z samą rozmową raczej nie mam problemu, zawsze jestem szczery i otwarty, nie mówię szablonowo, nie okłamuję i nie zmyślam, przyznaję się do oglądania anime, picia whisky i piwa, a przede wszystkim do braku punktualności. tu bardziej chodzi mi o moje umiejętności względem oczekiwań poszczególnych firm. czego oczekiwać może ode mnie np. onet, czy interia (tu żałuję że nie zgodziłem się na rozmowę, mimo że już miałem inną pracę), a
  • Odpowiedz