Wpis z mikrobloga

Mirki mam takie zboczenie.

Na drodze lubię ustępować. Puszczam pieszych, auta z podporządkowanych, rejestracje spoza miast zmieniające pasy przed światłami. Czasem nawet puszczam bąka.

Rozumiem i wybaczam.

#!$%@? mnie jednak jedna rzecz. Gdy wpuszczany nie podziękuje. Ja #!$%@?, taka potwarz niemiłosiernie mnie #!$%@?. Jadę wtedy za typkiem i świecę mu długimi w dupę, potem podjeżdżam aż po same zderzaki, a na koniec wyprzedzam i pokazuję faka.

Czy wszystko ze mną ok?

#niepopularnaopinia #feels #pytanie #samochody #januszemotoryzacji
  • 18
Dziękować za normalne zachowanie na drodze? Mnie wkurza, gdy mi migają w podzięce.


@semperfidelis: Niby normalne, niby nie. Według prawa drogowego raczej nie. Gdyby każdy był #!$%@?, to by na tych swoich pipidowskich drogach wjazdowych stali do usranej śmierci.

Ja tam sobie tłumaczę, że im awaryjne nie działa.


@mertial: potem wystarczyć zadzwonić na policję ze skargą, że auto nie powinno przejść przeglądu technicznego ( ͡° ͜ʖ ͡°
@semperfidelis: Jeśli sytuacja jest beznadziejna to tak. Ale jeśli ktoś wypuszcza mnie na pas to nie, bo to bez sensu.

Bez sensu to dziękować awaryjnymi mając tył samochodu na pasie obok, a przód tu gdzie ktoś Cię wpuszcza. To mnie #!$%@?, takie niedbalstwo.
Samo nie dziękowanie też zresztą.

Buractwo jest do dupy, aż witki czasem opadają.
Bez sensu to dziękować awaryjnymi mając tył samochodu na pasie obok, a przód tu gdzie ktoś Cię wpuszcza. To mnie #!$%@?, takie niedbalstwo.


@szamot: Racja. Ja zawsze czekam z awaryjnymi jak już się wbiję na pas.
@gonzollo: ja czekam z podziekowaniem zawsE do ostatniej chwili, az wyprostuje sie na swoim pasie i wiem jak on mysli "podziekuj!" "podziekuj!" "no mam nadzieje ze podziekujesz!" i puszczam lewy prawy albo awaryjny i widze jak macha reka z zadowoleniem ze podziekowalem :p tez jestem troche #!$%@?